Zacznijmy od tego, że jedno i drugie to beton komórkowy. Chociaż łączy je ta jedna cecha to tak naprawdę dosyć mocno się od siebie różnią. Różnią je przede wszystkim technologie produkcji, dlatego Ytong ma niższą gęstość co przekłada się na mniejszą przenikalność ciepła. Dlatego panuje powszechna opinia, że domy z Ytongu są cieplejsze.
Tak naprawdę Ytong jest droższą alternatywą wykonaną w lepszej technologii. Dlatego nie będziemy omawiać Wam dokładnie czym jest suporex bo jest po prostu tym samym ale z gorszymi parametrami. Dlatego postaramy się Wam wyjaśnić w jakich okolicznościach suporex czy Ytong mogą być lepszym wyborem, dodatkowo przedstawimy Wam trochę faktów na temat samego Ytongu jako opcji droższej, abyście mogli przeanalizować czy warto dopłacić za jakość.
Niektórzy mówią, że nie trzeba ocieplać ścian z Ytonga. Według nas w przypadku pojedynczego muru to jedynie hasła na broszurę reklamową, a i tak warto taki mur ocieplić. Chociaż często spotykam takie opinie to jednak życie weryfikuje je boleśnie i nie pierwszy raz słyszę od osób, które wybudowały dom, że ocieplić było trzeba.
Bardziej niż styropian dzisiaj zaleca się wełnę mineralną, która pozwala murowi oddychać. Jeszcze lepszym, ale droższym przedsięwzięciem jest zbudowanie podwójnego muru, dzięki temu ocieplenie jest wewnątrz, mur jest bardzo wytrzymały, a zewnętrzna elewacja mniej podatna na uszkodzenia mechaniczne. Jednak to dużo droższe rozwiązanie, a my zastanawiamy się tutaj co wybrać Ytong czy suporex.
Fachowcy, z którymi konsultowaliśmy się w sprawie artykuły podchodzą do sprawy następująco. Ściana nieocieplona z Ytonga = ściana z suporexu o tej samej grubości + więcej niż 6cm styropianu jako ocieplenie. Przy czym w takiej kombinacji koszt ściany z suporexu będzie trochę tańszy od Ytonga. Jeśli jednak chcemy ocieplać dodatkowo Ytong finansowo okazuje się lepszym rozwiązaniem suporex.
Ściany to bardzo ważny wybór podczas budowy. Powiem szczerze, nie słyszę pochlebnych opinii o wyborze ścian jednowarstwowych. Wszyscy, którzy rozsądnie podchodzą do tematu odradzają tego typu wyjście. Dlatego zaleca się Ytong + styropian (można mniej), lub suporex + styropian, ale wtedy grubszy. Oczywiście utrzymanie ciepła w domu zależy też od innych elementów i technologii, które możemy zastosować, ale mury to jedno z pierwszych zabezpieczeń naszego domu przez zimnem pochodzącym z zewnątrz. Prawdą jest jednak to, że Ytong jest obecnie najcieplejszym materiałem budowlanym jaki możemy spotkać na rynku.
Ściany z Ytongu stawia się również w trochę inny sposób. Stosuje się tam zaprawę cienkospoinową, dzięki czemu bloczki są ze sobą ściśle powiązane. Fuga ma zaledwie 3mm co w oczywisty sposób wpływa na zmniejszenie mostków termicznych, które mogłyby powstać przy większej fudze, takiej jaką stosować będziemy podczas budowania z suporexu.
Dzieje się tak dlatego, że technologia wykonania pozwala na stworzenie niemal klonów, każdy bloczek Ytonga jest praktycznie taki sam. Dzięki temu budowa murów z niego idzie szybciej. Jeśli szukacie czegoś jak Ytong i nie chcecie suporexu to poczytajcie więcej o materiale, który nazywa się porotherm.
Ma wiele zalet i chociaż jest gorszy od Ytongu pod wieloma względami to jednak jego cena może rekompensować braki.
Tym co pewnie w tej sytuacji zdecyduje będzie cena. Ytong sam w sobie jest dużo droższy od suporexu. Jeśli podejmiemy decyzję o budowaniu jednowarstwowej ściany bez docieplenia koszt wyjdzie nieznacznie większy niż w przypadku suporexu z dociepleniem. Jeśli jednak przygotujecie się na docieplenie go to lepszym wyjściem finansowym i wcale nie gorszym pod względem termicznym okaże się suporex z grubszym styropianem.
Po ścianach czas na izolację i elewację. Ciekawym sposobem jest wykorzystanie kamienia elewacyjnego zamiast standardowych tynków.