Tych produktów lepiej nie trzymać w lodówce

Kuchnia Data publikacji: 01 października 2024 / Aktualizacja: 2024-10-04

Lodówka często wydaje nam się najodpowiedniejszym miejscem na przechowywanie żywności, jeśli chcemy zachować jej świeżość na dłużej. Niestety, dla niektórych produktów nie jest ona najlepszym miejscem. W tym artykule wyjaśnimy wam, czego lepiej w niej nie trzymać.

Pomidory

Dojrzałe pomidory to poezja smaku. Świetnie nadają się na sałatkę, kanapki czy surówkę do obiadu. Niestety, ale pomidory kupione w sklepie nie mają zazwyczaj jeszcze tego aromatu, który tak lubimy. Muszą chwilę poleżeć, aby dojrzały.

Jeśli schowamy je do lodówki, niestety tak się nie stanie, gdyż niska temperatura hamuje proces dojrzewania. Dlatego najlepiej pozostawić je na wierzchu, a jeśli chcemy, aby szybciej dojrzały, połóżcie obok banany.

Ziemniaki

Ziemniaki lubią chłód, ale nie aż tak duży. Warto przechowywać je w piwnicy, na podłodze, gdzie temperatura jest zazwyczaj niższa. Powinny jednak leżeć na czymś, co pozwoli na obieg powietrza, bo od spodu mogą zacząć gnić.

Ziemniaki w lodówce zaczynają szybko się psuć. Dlatego schowanie ich tam, może spowodować odwrotny skutek do zamierzanego.

Cebula

Cebula lubi suche i chłodne miejsca, z daleka od słońca. Tak samo, jak ziemniaki. W lodówce szybko zmięknie. Przechowywanie jej tam zainicjuje szybszy proces gnicia. Dlatego cebula powinna być trzymana poza nią.

Cytrusy

Cytrusów nie powinno się przechowywać w lodówce, ponieważ niskie temperatury mogą powodować uszkodzenia ich struktury i pogorszenie smaku. Zimno sprzyja wysuszaniu owoców, co prowadzi do utraty wilgoci i mniejszej soczystości. Ponadto skórka cytrusów w chłodnych warunkach może szybciej stawać się miękka i podatna na pleśń. 

Banany i jabłka

Niskie temperatury spowalniają dojrzewanie bananów i powodują szybsze ciemnienie skórki. Banany takie nie są smaczne i nie wyglądają też apetycznie. Jabłka, które długo leżą w lodówce stają się mączyste.

Podobne artykuły