Rzeczpospolita przeprowadziła sondaż, w którym zapytano czy stosowanie klapsów wobec dzieci jest dopuszczalne. Sondaż przeprowadzono na grupie 800 Polaków.
Jak się okazuje 47,6% respondentów odpowiedziało, że jest za stosowaniem klapsów w wychowaniem dzieci. 36,1% odpowiedziało, że nie popiera, a 16,3 nie ma zdania. Częściej skłonni dawać klapsy są mężczyźni bo 57% w stosunku do 38% kobiet.
Dla wielu rodziców klaps nie jest przemocą. Litera prawa mówi jednak inaczej. Jak podaje serwis parenting.pl, jedynie 1/3 osób stosujących takie kary wie o tym, że są one bezprawne. Bicie jest aktem przemocy, a od 2010 roku w Polsce obowiązuje zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci na mocy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Do kar cielesnych oczywiście zaliczany jest również klaps, który dla wielu osób jest traktowany jako lekka forma kary i nie kategoryzują go w formie przemocy.
Co roku Rzecznik Praw Dziecka przeprowadza sondaż aby sprawdzić jak społecznie tolerowana jest przemoc wobec dzieci. Jak widać po badaniu przeprowadzonym przez RP.pl większość nadal nie widzi nic złego w daniu klapsa. Jest to jednak przedsionek do dużo gorszych kar cielesnych i używania do bicia dzieci przedmiotów lub znacznej siły. Pamiętamy, że formą przemocy wobec dziecka jest już samo szarpanie czy potrząsanie nim.
Trzeba pamiętać o tym, że bicie dziecka nie jest dobrym sposobem rozwiązania problemu, a jedynie pójściem drogą na skróty i wykorzystaniem pozycji silniejszego. Jednak nie zawsze nasze dzieci będą słabsze od nas, a kiedyś to my będziemy potrzebowali ich pomocy.
Bijąc dziecko uczymy je, że taka metoda wywierania presji by ktoś wykonał coś, czego od niego chcemy jest dobra i skuteczna. Trzeba pamiętać, że agresja rodzi agresję, a bicie dziecka, zwłaszcza przy innych upokarza je i powoduje trwałe rany na jego psychice. Siniaki się zagoją, ale to już nigdy może się nie zmienić.
Psycholodzy podkreślają, że podstawą wychowania dziecka są nagrody, a nie kary. Być może nie znamy dobrze zawiłości psychologicznych wychowania lub nasi rodzice nie dali nam dobrego przykładu. Wtedy warto sięgnąć po pomoc. Możemy zapytać psychologa w szkole lub przedszkolu gdzie chodzi dziecko. Kupić książkę lub poczytać na ten temat w Internecie. Niewiedza nie jest niczym wstydliwym, a to, że poszukacie informacji i pomocy jest wyrazem dojrzałego podejścia i miłości wobec dziecka. Każdemu z nas przecież zależy na tym by nasze dzieci były lepszą wersją nas samych. Dajmy więc im odpowiednie wzorce.