Chcesz otworzyć wino, ale nie masz korkociągu? To żaden problem! Istnieją domowe triki, które pozwalają na otworzenie wina bez korkociągu. Gdy się je zna okazuje się, że to bardzo proste :) Wybraliśmy specjalnie takie sposoby, dzięki którym nie ma zbyt dużego ryzyka na wylanie się wina podczas próby otwierania. Nikt na pewno nie chciałby nim splamić dywanu czy ubrania. Takie plamy są trudne do usunięcia, ale jest to oczywiście możliwe. Jak usunąć plamy z wina już pisaliśmy na łamach naszego portalu.
To ostatnio bardzo popularny sposób, który krąży po Internecie. Chodzi o to by podgrzać szyjkę butelki zapalniczką. Powietrze gdy się nagrzeje rozszerzy swą objętość. Stanie się też lżejsze, jak dobrze wiecie ciepłe powietrze zawsze unosi się do góry. Każdy kto mieszka w piętrowym domku na pewno zauważył tego efekty. Trudniej jest wtedy ogrzać parter i zazwyczaj na piętrze jest cieplej. O ile dach jest dobrze ocieplony. To samo zjawisko wykorzystamy podczas otwierania butelki. Ciepłe powietrze po prostu wypchnie korek od wina. Dzięki temu bez problemu je otworzycie nie mając otwieracza do wina.
Czasami zamiast mocować się z korkiem wygodniej będzie po prostu wepchnąć go do środka. Oczywiście wtedy nie zamkniemy ponownie wina korkiem, ale jeśli planujemy je zaraz wypić to nie jest to wielkim problemem. Weź coś węższego od szyjki butelki, a następnie czymś twardym dobij korek tak by wpadł do środka. Ja ostatnio użyłam młotka kuchennego i drewnianej łyżki. Udało się bez problemu :)
Sposób działa bardzo dobrze i jest bezpieczny. Nie każdy jednak będzie miał pod ręką potrzebne do tego rzeczy. Przyda się śruba, śrubokręt lub wkrętarka i kombinerki. Śrubę wkręcamy w korek tak jakby to był korkociąg. Zostawiamy część śruby na wierzchu bo teraz za pomocą kombinerek wyjmiemy ją razem z korkiem. Jeśli macie śrubę z hakiem oczkowym tak dużym, że w oczku mieści się palec to będzie jeszcze lepsza. Wystarczy ją wkręcić w korek, a potem używając siły wyciągnąć ręcznie razem z nim.
Nóż, który jest dość solidny, nie może być zbyt cienki, wbijamy w korek. Następnie okrężnym ruchem wykręcamy korek z butelki obracając i jednocześnie ciągnąć nóż do góry. Prosty trik, który naprawdę działa. Uważajcie tylko aby się nie skaleczyć!
To wszystkie triki, które wypróbowaliśmy. Było ich więcej jak choćby uderzanie włożoną do buta butelką o ścianę. Faktycznie to działa, ale ryzyko rozchlapania wina jest spore. Myślimy, że te sposoby bez problemu pomogą Wam na otworzenie wina bez korkociągu.