Nasz dom powinien być naszym miejscem na ziemi, do którego chcemy wracać z przyjemnością i wiedzieć, że czujemy się w nim bezpiecznie. Takie miejsce powinno być także naszym schronieniem przed działaniem czynników zewnętrznych, w tym chłodu, wiatru i upału. Jak tego dokonać? Zapraszamy do lektury naszego miniporadnika na ten temat.
Ochrona przed mrozem
Każdy dom jest w stanie ochronić nas przed wiatrem i mrozem, ponieważ stanowi swego rodzaju barierę. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że obecnie buduje się domy pasywne, czyli takie, które zatrzymują w sobie o wiele więcej ciepła, niż te budowane lata wcześniej. Wpływają na to proste, nieskomplikowane bryły bez żadnych wnęk, dobrze dobrane ciepłe materiały, ocieplanie izolacyjne, a także zastosowanie ciepłych parapetów. Zmienia się także filozofia związana z samym ogrzewaniem domu. Ciepło rozprowadza się za sprawą układów połączonych z kominkiem bądź ekologicznym piecem, który kumuluje dużo energii cieplnej, przy minimalnej ilości opału. Jednak można zrobić o wiele więcej niż włączenie ogrzewania, by w naszym domu było ciepło i przytulnie. Można i tutaj zadbać o odpowiedni klimat za sprawą dodatków w postaci plecionych koców, dużej ilości poduszek w sweterkowych i futrzanych poszewkach. By dom był naszym schronieniem przed mrozem, warto także stworzyć sobie klimatyczny kącik, np. w rogu salonu z wygodnym fotelem i biblioteczką, by w spokoju napić się herbaty. Takie miejsca w domu sprawiają, że naprawdę możemy poczuć, że jest to nasza ostoja. Jeśli nie jest to możliwe, możemy stworzyć ciepły klimat w domu np. za sprawą świeczek zapachowych, czy też wosków i podgrzewaczy w kominkach.
Dom jako ucieczka przed upałem
W naszym domu mieszkamy jednak nie tylko latem, ale przez cały rok. Powinien być on zatem naszym schronieniem zarówno przed mroźnymi zimami, jak i upałami, które w ostatnich latach są szczególnie uciążliwe. Letnie miesiące stają się coraz gorętsze, dlatego też wielu z nas decyduje się na klimatyzację w domu, mimo że w domu i tak jest dużo chłodniej niż na zewnątrz. Nie jest to jednak najbardziej ekologiczny sposób na obniżenie temperatury w domu. Cena również bywa zaporowa. Co zatem zrobić, by nasz dom był odporny na opały? Zainstalować w nim np. dobrze dobrane żaluzje, w tym plisy dachowe. Skutecznie chronią one przed słońcem i nagrzewaniem się pomieszczeń, szczególnie tych na piętrze domu. Temperatura w sypialni nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza, by sen był mocny i regenerujący. Plisy dachowe termoizolacyjne zatrzymują promienie słoneczne i są w stanie utrzymać w pokoju optymalną temperaturę. Podobny rezultat możemy uzyskać w innych pomieszczeniach, gdzie nie mamy do czynienia z oknami dachowymi za sprawą zwykłych plisów. Przy okazji tego typu zaciemnienie tworzy w domu odpowiedni klimat i jest bardzo przydatny podczas zasypiania – szczególnie, gdy przeszkadzają nam uliczne latarnie. Nasz organizm, by w pełni się zrelaksować, potrzebuje zaciemnienia – to wtedy ciało zaczyna produkować hormon ułatwiający zasypianie.