Każdy z nas lubi, kiedy w domu panuje porządek. Warto regularnie sprzątać, czyścić powierzchnie, zwłaszcza z kurzu, resztek jedzenia, kamienia czy tłuszczu. Jednak wielu z nas sen z powiek spędza armatura, czyli krany kuchenne i łazienkowe. Dlaczego? Już po niedługim użytkowaniu stają się matowe, a wystarczy kilka kropel wody, by tuż po umyciu pojawiły się na nich zacieki. Sprawdź, czego użyć podczas sprzątania, aby armatura na dłużej pozostała błyszcząca i czysta!
Na bateriach wannowych, umywalkowych czy prysznicowych z łatwością osadzają się zanieczyszczenia. Jest to najbardziej widoczne, gdy w rurach płynie dość twarda woda. Wtedy na armaturze znajdą się nie tylko resztki kosmetyków, ale również nieestetyczne osady z kamienia wapiennego, które zostają wytrącane z wody.
Armaturę łazienkową należy więc systematycznie, najlepiej codziennie, przecierać delikatną ściereczką z mikrofibry. Może być nasączona delikatnym płynem do naczyń. Lepiej nie sięgać po ostre myjki, gdyż wierzchnia warstwa armatury zostanie uszkodzona, zaczną też powstawać nieestetyczne odbarwienia.
By skutecznie umyć kran łazienkowy czy kuchenny, można wykorzystać specjalne mleczko do tych delikatnych powierzchni. Warto mieć przy sobie także suchą szmatkę, którą armatura zostanie wytarta na samym końcu.
Po bardzo dokładnym umyciu kranu można go dodatkowo zabezpieczyć, aby efekt pozostał na dłużej. W tym celu warto wykorzystać… wosk. Może to być wosk ze świecy, jaką praktycznie każdy z nas posiada w swoim domu. Wystarczy przetrzeć woskową świecą powierzchnię, a następnie przy pomocy miękkiej ściereczki pobyć się zbędnych smug, by uchronić armaturę przed odkładaniem się nowych zabrudzeń, osadów czy kurzu.
Decydując się na użycie wosku, można mieć pewność, że powierzchnia armatury zostanie idealnie wypolerowana — będzie błyszczeć jak nowa. Co więcej — warstwa zabezpieczająca z wosku oprze się nawet bardzo twardej wodzie. Przez długi czas na kranie nie zobaczysz standardowych zacieków.