Jak oczyścić organizm z cukru w jeden miesiąc? Jak podaje CNN, ścisłe odtruwanie może powodować problemy, takie jak zmęczenie, zawroty głowy czy niski poziom cukru we krwi. Jednak według wielu ekspertów istnieje rodzaj zrównoważonej detoksykacji, który może pomóc nam zrzucić kilogramy, poczuć się lepiej, wzmocnić odporność, a nawet poprawić koloryt skóry dzięki detoksykacji z cukru.
Brooke Alpert, współtwórca „The Sugar Detox” powiedział, że cukier sprawia, że jesteśmy grubi, brzydcy i starzy. Jest w tym trochę prawdy. Cukier ma negatywny wpływ na nasz organizm i oprócz tego, że przez niego tyjemy to również negatywnie wpływa na nasz wygląd. Sprzyja powstawaniu stanów zapalnych, postarza skórę i stwarza dobre pole do problemów ze skórą. Cukier powoduje przedwczesne starzenie się, dlatego warto ograniczyć go w swojej diecie.
Coraz więcej mówi się również o uzależnieniu od cukru. Według Roberta Lustiga, profesora pediatrii, 10% populacji USA ma prawdziwy problem z uzależnieniem od cukru. Problemem według mnie jest również przemysł żywnościowy. Cukier znaleźć możemy w przedziwnych produktach, które wcale nie muszą być słodkie np. w sosie sałatkowym.
Mamy dla Was dobrą informację. Nawet jeśli nie jesteście uzależnienie od cukru i nienadużywanie go to oczyszczając swój organizm łatwo możecie stracić kilka kilogramów. To nie wszystko. Poprawi się Wasza odporność, skóra będzie wyglądać lepiej, będziecie czuć się lepiej i zdrowiej.
Z oczyszczania również mogą korzystać dzieci, choć najlepiej skonsultować się ze swoim pediatrą. Badania Lustig ujawniły, że kiedy otyłe dzieci wyeliminowały dodane cukry z diety przez zaledwie dziewięć dni, poprawiły się wszystkie aspekty ich metabolicznego zdrowia – pomimo braku zmian w wadze ciała lub całkowitej konsumpcji kalorii.
Alpert przez pierwsze trzy dni detoksykacji cukrowej nie zaleca spożywania cukrów w żadnej formie. Więc nie chodzi tylko o to by unikać ciastek czy nie słodzić kawy, ale również ograniczyć owoce i zwracać uwagę na gotowe produkty, które spożywamy. Ograniczamy też warzywa, które mają dużo skrobi takie jak kukurydza, groszek, słodkie ziemniaki czy dynia. Rezygnujemy również z alkoholu i produktów mlecznych. Zasadniczo jemy białka, warzywa i zdrowe tłuszcze.
Jeśli czytacie nas regularnie to bez problemu uda Wam się skomponować taką dietę bo nie ma w tym nic trudnego. Na śniadanie możemy przygotować sobie sałatkę z tuńczykiem i gotowanymi na twardo jajami. Obiad może wyglądać standardowo jak wielu dietach czyli drób pieczony lub smażony na małej ilości tłuszczu bez panierki. Do tego warzywa gotowane np. brokuły czy kalafior i oczywiście węglowodany np. w postaci kaszy gryczanej. Kolacja może być podobna do śniadania lub może być powtórzeniem obiadu, lecz bez węglowodanów.
Oczywiście spożywając napoje w ciągu dnia najlepiej postawić na wodę oraz kawę czy herbatę (bez cukru). Nie pijemy soków czy innych napojów, bo one bardzo często zawierają dodatkowo cukier. Nie używamy również sztucznych słodzików. Jak twierdzi Alpert – powodują one przechowywanie większej ilości tłuszczu w naszym organizmie.
Po tych pierwszych trzech dniach gdzie całkowicie zrezygnowaliśmy z cukru zaczynamy dodawać cukier do diety, ale pochodzący z natury. Najprościej sięgnąć po fruktozę czyli np. zjeść jabłko. Im dłużej będziemy jeść cukier pochodzący z owoców i rezygnować z cukru rafinowanego lub innych słodzików, to tym mocniej zaczniemy odczuwać ich słodycz. To naprawdę przyjemne.
Warto też wprowadzić do diety trochę produktów zawierających więcej błonnika. Mogą to być np. ciasteczka z błonnikiem bez zawartości cukru. Można też dodać trzy lampki czerwonego wina.
Od czwartego dnia oczyszczania codziennie dodajemy do swojej diety jedno jabłko i nabiał np. jogurt czy ser. Pozwala nam to trochę bardziej urozmaicić nasze posiłki. Pamiętamy jednak o wcześniej przyjętych zasadach z poprzednich trzech dni. Teraz wzbogacamy je jedynie o nowe produkty. Możemy też dodać warzywa, które zawierają więcej cukru np. marchew.
W drugim tygodniu można dodać porcję bogatych w antyoksydanty jagód i dodatkową porcję produktów mlecznych.
Podczas trwania trzeciego tygodnia oczyszczania organizmu z cukru możemy dodawać do diety zboża np. jęczmień czy płatki owsiane. Możemy również jeść więcej owoców i zjeść trochę ciemnej czekolady. Alpert powiedział, że trzeci tydzień jest dopiero znośny.
Czwarty tydzień to ten, w którym możemy dodać np. chleb oprócz krakersów z błonnikiem. Możemy też wypić pięć lampek wina w ciągu tygodnia jeśli mamy taką ochotę. Możemy również pozwolić sobie na celowe odpusty czyli np. sięgnąć po porcję lodów czy kupić sobie słodką bułkę.
Ten czwarty tydzień jest tym decydującym bo jeśli mieliście prawdziwy problem z cukrem, to jeśli wytrzymaliście ten miesiąc to wasze uzależnienie powinno minąć. Zmieni się również Wasz smak. Wszystko będzie słodsze. Co prawda, nie stosowałam tej metody, ale byłam na diecie podobnej do Dukana i całkowicie wyeliminowałam cukier. Teraz nie potrafię napić się kawy z cukrem, a wszystko jest słodsze niż było kiedyś. Czasami gdy dostanę kawałek takiego taniego, chemicznego ciasta, które ma w sobie górę cukru, to nie potrafię go zjeść bo zaczyna mnie mdlić.
Dlatego po tym czwartym tygodniu sami zdecydujecie czy warto wracać do starych nawyków czy jednak czujecie się lepiej i warto kontynuować. Te odstępstwa mają też pokazać Wam, że można sięgać po słodkie rzeczy i mieć przyjemność z ich jedzenia, ale należy robić to z umiarem. Słodki smak i przyjemność mogą nam zapewnić też owoce i desery z nich wykonywane.
Pamiętajcie też, że ta dieta jest dość rygorystyczna bo eliminujemy praktycznie całkowicie cukier. To będzie szok dla naszego organizmu. Spowoduje więc znaczny spadek na masie ciała, ale jeśli szybko wrócicie do starych nawyków i znów zaczniecie słodzić kawę, jeść ciastka i gotowe produkty zawierające cukier, to nawet z nadmiarem powrócicie do starej wagi. Efekt jojo w takim przypadku jest prawie pewny. Alpert informuje, że wielu uczestników straciło na masie i uważa to za sukces, jednak nie podaje informacji, ilu potem znów przytyło. Myślę, że może to być całkiem spora liczba.
Jeśli jesteś uzależniona od cukru możesz też poczuć symptomy odstawienia używki. Możesz być nerwowa, może Cię boleć głowa lub dopadnie Cię zmęczenie czy trud w skupieniu się. Alpert radzi wtedy sięgnąć po jakiś owoce zamiast ciastko.
Ważne jest, aby pamiętać, że plan może nie być odpowiedni dla diabetyków, ekstremalnych sportowców lub osób przyjmujących leki kontrolujące poziom cukru we krwi. Nie zaleca się także kobietom w ciąży.
Od siebie mogę dodać tylko tyle, że przeszłam coś podobnego i wiem, że to zadziała. Jednak bardzo ciężko będzie Wam samemu, dlatego warto zyskać wsparcie kogoś bliskiego. Mi pomagała kontrola dietetyka i spotkania. Naprawdę trudno czasem pilnować siebie. Jest to wysiłek również psychiczny. Dlatego jeśli nie dasz rady poprowadzić tej detoksykacji sama to znajdź kogoś kto będzie Cię motywował i może zrobi to razem z Tobą.
Podczas tej diety pamiętaj żeby jeść zróżnicowane posiłki. Dostarczaj organizmowi minerałów i witamin, które są niezbędne. Możesz jeść więcej warzyw czy chudego mięsa. Przede wszystkim nie dopuszczaj do powstawania uczucia głodu. Tu nie chodzi o to by się głodzić, ale by ograniczyć cukier. Nie traktuj tego jak rygorystycznej diety odchudzającej tylko jak detoks. Chociaż przypomina to dietę Dukana, bo myślę, że Alpert na niej trochę się wzorował, to jej cel jest inny, a utrata wagi jest efektem ubocznym.
Serwis pełni wyłącznie formę edukacyjno-informacyjną i nie jest poradnikiem medycznym. Wszelkie informacje zamieszczone na DomPelenPomyslow.pl nie zastępują i nie mogą zastępować indywidualnej wizyty i konsultacji lekarskiej. Informacje zawarte na stronie DomPelenPomyslow.pl mają charakter informacyjny, a stosowanie ich w praktyce powinno za każdym razem być konsultowane z lekarzem specjalistą.