Ostatnio duża popularnością cieszą się przepisy na chleb bez drożdży i zakwasu oraz bułki bez drożdży. Popularne stały się też suche drożdże, które mogą stać dłużej. Ich niestety w sklepach zaczyna brakować, a świeże drożdże chociaż są dostępne, to ich przydatność do spożycia jest dużo krótsza.
Oczywiście świeże drożdże można mrozić. Ja dzielę kostkę na cztery równe części, wkładam do osobnych woreczków i umieszczam w zamrażarce. Potem gdy wiem, że będę ich potrzebować robię tak samo jak z mrożonym mięsem. Najpierw wyjmuję je do miseczki i wkładam do lodówki. Po rozmrożeniu są nadal tak samo dobre jak przed nim. Trzeba jedynie pamiętać, że mrozić ich ponownie nie można. Dlatego dzielę je na mniejsze kawałki.
Jeśli jednak nie macie żadnych drożdży i w sklepie nie można kupić ani suchych, ani świeżych to weźcie kefir. Już tłumaczę jak go wykorzystać jako alternatywę dla drożdży.
Kefir jak dobrze wiemy powstaje w procesie fermentacji mleka. Znajdziemy w nim bakterie oraz drożdże. Dlatego kefir sprawdzi się jako substytut drożdży w awaryjnych sytuacjach.
Ciasta na kefirze wychodzą bardzo smaczne. Są wilgotne i szybkie w przygotowaniu, bo nie trzeba wcale odstawiać ciasta do wyrośnięcia. Ciasto po upieczeniu i tak będzie puszyste.
Pamiętajcie, że musicie użyć również sody. Ma ona roztwór zasadowy, który w połączeniu z czymś kwaśnym jak kefir pozwoli ciastu wyrosnąć. Dlatego jeśli nie mamy kefiru możemy też użyć kwaśnej śmietany czy jogurtu naturalnego.
Mam nadzieję, że ta porada przyda się Wam w kuchni. Zwłaszcza teraz w okresie, gdy wyjścia do sklepu należy ograniczyć. Jeśli chcecie wypróbujcie ten kuchenny trik na przepisie poniżej.
Przygotowanie bułeczek na kefirze jest bardzo proste. Są one również niezwykle smaczne i delikatnie. Idealnie nadają się na śniadanie i dość długo pozostają miękkie i wilgotne w środku. To co jednak najważniejsze, można przygotować je na samym kefirze bez użycia drożdży.
Przygotuj miskę, a następnie połącz w niej suche składniki. Potem dodaj do tego kefir i wyrób ciasto. Pamiętaj aby kefir wyjąć wcześniej z lodówki, tak by nabrał temperatury pokojowej. Teraz możesz dodać go do suchych składników.
Wyrabiamy ciasto. Nie musimy czekać, aż wyrośnie. Dzielimy je na osiem części i formujemy lekko spłaszczone bułeczki. Przekładamy je na blachę do pieczenia wyłożoną pergaminem. Pieczemy je bez termoobiegu przez 20 minut w 200 stopniach Celsjusza.