Jeśli wychowujesz syna musisz to wiedzieć. Każdy chłopak przechodzi te trzy etapy.

Parenting Data publikacji: 05 kwietnia 2018

Wychowanie dziecka to wielka praca, która nie jest prostym zdaniem. Często nie mamy do niej merytorycznego przygotowania, a wiedzę zdobywamy w trakcie i nie rzadko po prostu, ucząc się na własnych błędach. Po wielu naszych wysiłkach pewnego dnia nasze dziecko budzi się jako dorosłe i nie wiemy nawet kiedy ten czas minął.

Jeśli macie syna warto znać kilka rzeczy. Są trzy etapy, przez które każdy chłopiec przechodzi. Znając je możemy ułatwić sobie cały proces wychowania dziecka i szybciej wpaść na właściwe rozwiązania problemów.

Codziennie nasze dziecko dorasta, zmienia siebie, swój styl, swoje zachowanie. Przechodzi różne etapy rozwoju by potem wykształcić swoją osobowość i swoje dorosłe „ja”, którym zapewne pozostaje do końca swojego życia. Dlatego tak ważny jest nasz wkład pracy, który teraz włożymy. Dzięki odpowiedniemu wychowaniu możemy sprawić, że naszemu dziecku w przyszłości będzie lepiej. Łatwiej poradzi sobie z problemami, szybciej osiągnie sukces czy będzie lepszym człowiekiem i pomoże nam gdy to my będziemy już potrzebować pomocy.

Jak wychować chłopca

Etap pierwszy – od urodzenia do 6 roku życia

Wielu z nas wspomina go zazwyczaj dobrze i mówimy „kiedy to nasze dziecko tak wyrosło, nie dawno było takie malutkie”. Nic dziwnego, że mamy z nim dobre skojarzenia. Pierwsze lata życia dziecka są wyjątkowe, pierwsze „mama”, pierwsze chodzenie, pierwszy domek zbudowany z klocków. Wiele rzeczy dzieje się jako pierwsze i dają nam mnóstwo radości. Jednak etap ten w rozwoju dziecka również jest niezwykle ważny i istotny z punktu procesu wychowania.

Dzieci bardzo mocno w tym wieku obserwują środowisko i chłoną z niego zachowania i wzorce. Dlatego jeśli sami będziemy zachowywali się w sposób w jaki oczekujemy tego od dziecka, ono samoistnie będzie takich umiejętności nabywało. Nie będziemy musieli upinać dziecka o „proszę” czy „dziękuję” jeśli sami w stosunku do niego będziemy takie zachowanie prezentować. Komunikując się z dzieckiem uczymy go właśnie umiejętności komunikacji, wyjawiania potrzeb, mówieniu o problemach, komunikowaniu się z innymi. Dlatego z dzieckiem należy rozmawiać i go słuchać.

Szczególną rolę pełni mama, która jest dla dziecka pierwszym wzorem w okazywaniu uczuć, miłości oraz czułości. Od drugiego roku życia gdy dziecko zaczyna chodzić, matka powinna ustalić granice związku. Ważne by zrobić to delikatnie.

Szczególnym problemem jest fakt, gdy mama dziecka jest w depresji przez pierwszy okres życia dziecka i ma z nim mały kontakt. Aspekt smutku pojawia się wtedy w jego podświadomości, dziecko może wątpić w to czy jest kochane, a bardzo ważnym jest by to uczucie miłości dziecku zapewnić.

Oczywiście rola ojca jest również ważna, nie powinien on stać na uboczu, a pomagać w opiece nad dzieckiem. Niekiedy ojcowie pełnią wtedy rolę rozrywki, a przykre obowiązki czy upominanie dziecka spada na mamę. Tata również powinien brać w tym udział, aby chłopiec wiedział, że dorosłe życia wiąże się również dla niego z obowiązkami.

Nie zapominaj, że okres ten mija szybko dlatego warto się cieszyć w nim w pełni. W tym okresie dziekco przeżywa swój pierwszy etap buntu u dwulatka i czterolatka. Musimy być wtedy wyrozumiali, ale bardzo dobrze zaznaczyć granice zachowań, które nie są tolerowane. Jeśli stawiamy dziecku bariery, a za ich złamanie wyznaczamy kary, to ważne by były one możliwe do zrealizowania i zawsze wykonywane. Nie rzucajmy słów na wiatr.

Etap drugi – od 6 do 13 roku życia

Z naszego kochanego maluszka zaczyna robić się młodzieniec i powstają zupełnie nowe problemy wychowawcze. Chłopiec jest już bardziej świadomy świata i swojej męskiej strony cielesnej. Zaczyna się obsesja na punkcie ojca więc on pełni bardzo ważną rolę wychowawczą w tym okresie dorastania. Będzie za nim powtarzał, stawiał go jako wzór, więc ważne jest to by się pilnować i prezentować zachowania, których pożądamy u dziecka. Nie tylko ich wymagać, ale dawać również taki sam przykład.

Jeśli ojciec poświęci synowi w tym czasie zbyt mało uwagi, chłopiec może stosować sztuczki, które tę uwagę mają skupić. Mogą to być złe zachowania np. łobuzerstwo. Dlatego tato, spędzaj czas ze swoim synem kiedy tylko możesz, zapewniaj mu również czas, który spędzicie tylko razem np. wypad na ryby. Będą to dla niego wspomnienia do końca życia. A gdy będzie miał swojego syna tak samo poświęci mu czas jak ty jemu.

Oczywiście nie oznacza to, że syn nie potrzebuje wtedy mamy. Wiele mam jest wtedy „zawieszonych”, ale nie jest to dobre podejście. Dziecko nadal potrzebuje Twoje czułości i powinno mieć u ciebie oparcie oraz opiekę. Jednak nie bądź zła i nie czuj się gorsza, jeśli teraz syn będzie bardziej zapatrzony w ojca, taka jest po prostu kolej rzeczy.

W tym wieku dziecko absorbuje wzorce i nawyki z męskich członków rodziny np. dziadka, wujka, taty. Dlatego też warto zwrócić uwagę rodzinie i oczekiwać od nich właściwych postaw oraz tego by respektowali Twoje zdanie, a nie pokazywali dziecku, że można uchylać się od tego co chcesz.

To jest ostatni okres w życiu dziecka gdy jesteście w centrum jego zainteresowania. Potem jego zainteresowanie zaczną wzbudzać inne rzeczy, już mniej związane z rodzicami. Dlatego warto ten czas dobrze wykorzystać razem. Cieszyć się wspólnie spędzonym czasem.

Etap trzeci – od 14 roku życia

Teraz masz już w domu nastolatka, który ma swoje pasje i zainteresowania. Musisz nauczyć się szanować to, że nie jesteś już w centrum uwagi dziecka, a są to przyjaciele, pierwsza dziewczyna i inni znajomi. Wzorem dla dziecka może stać się trener piłki nożnej, a już mniej rodzic.

W Twoim niegdyś małym chłopcu zachodzą ważne zmiany, a kontrola tego jest utrudniona, ze względu na to, że spędza mniej czasu z rodzicami. Jeśli dobrze wcześniej określiłaś zasady, cele i priorytety, będzie Ci łatwiej. Wielu rodziców nadal traktuje swoje dziecko jak wcześniej myśląc, że nadal jest małe. To prawda „dziecko zawsze zostanie dzieckiem”, ale musimy nauczyć się dostosowywać do zmian.

Przez to sami stajemy się elementem problemowym, bo nie akceptujemy biegnącego czasu i nowego „ja” naszego syna. Musimy zacząć rozumieć świat i patrzeć na niego przez pryzmat jego oczu. Dlatego ważne jest to by nauczyć się ukierunkowywać dziecko na pewien azymut, ale jednocześnie pozostawić mu swobodę do tego jak cel osiągnie.

Pojawiają się dużo częściej konflikty i to często z ojcem. Ważne jest to by pokazywać dziecku aprobatę, pomagać, chwalić czy konstruktywnie krytykować. Dziecko nadal nas potrzebuje, ale w trochę inny sposób niż wcześniej.

 

Źródło artykułu: https://takprosto.cc/kak-vospityvat-malchika/

Podobne artykuły