W sklepach wybierać możemy spośród słuchawek dousznych, nausznych otwartych i nausznych zamkniętych. Różnią się one nie tylko ceną, ale również tym w jaki sposób słuchamy w nich muzyki. Zazwyczaj korzystamy ze słuchawek dousznych. Są one małe i poręczne. Zazwyczaj dodawane są do pudełka z każdym telefonem.
Specjaliści z Zachodniopomorskiego Centrum Słuchu i Mowy Medincus odradzają jednak korzystanie z nich. Natężenie dźwięku pochodzącego z takich słuchawek, które umieszczamy bezpośrednio w przewodzie słuchowym może wynosić nawet 100 dB. To tyle co młot pneumatyczny. Dopuszczalna granica dla człowieka to 8b dB. Jak sami więc domyślacie się, długotrwałe słuchanie głośno muzyki na takich słuchawkach szkodzi naszemu słuchowi.
Słuchawki tego typu izolują nas od dźwięków otoczenia. Nie powinniśmy więc używać ich idąc przez miasto, jadąc na rowerze czy samochodem. Zwiększa to ryzyko wypadku. Szczelne wypełnienie kanału słuchowego dodatkowo ogranicza jego możliwość wentylacji, co może być powodem powstawania infekcji. Długotrwałe używanie takich słuchawek może więc uszkodzić nasz słuch.
Słuchawki otwarte lub półotwarte polecane są przez Zachodniopomorskie Centrum Słuchu i Mowy Medincus. Dlaczego? Nie przylegają szczelnie do kanału słuchowego. Zapewniają dopływ dźwięków z otoczenia, a jednocześnie pozwalają uchu oddychać.
Zmniejszają też uszkodzenie słuchu, gdyż posiadają membranę, która delikatnie się porusza. Jeśli dużo czasu spędzamy w słuchawkach, właśnie takie będą dla nas najlepsze i dla zdrowia naszego słuchu.
Według Zachodniopomorskie Centrum Słuchu i Mowy Medincus nie są one tak dobre, jak słuchawki otwarte, ale dużo lepsze od słuchawek dousznych. Są więc również dobry wyborem, mimo iż szczelnie zamykają kanał słuchowy. Nie dopuszczają więc dźwięków otoczenia, co może być w niektórych sytuacjach niebezpieczne. Ograniczają też wentylację kanału słuchowego, ale są bezpieczne, gdy używamy ich krócej.
Opracowano na podstawie materiałów udostępnianych przez Zachodniopomorskie Centrum Słuchu i Mowy Medincus.