Mol spożywczy, czyli inaczej omacnica spichrzanka to rodzaj ćmy z rodziny omacnicowatych. Jest to szkodnik, którego możemy spotkać w naszej kuchni. Mole spożywcze aktywne są nocą i żyją około 14 dni. W tym czasie składają jaja, głównie na sypkich produktach w naszej spiżarni. Po ok. 10 dniach wykluwają się gąsienice, które następnie żywią się produktami, w których jaja zostały złożone. Potrafią nawet przegryźć foliowe opakowanie, by dostać się do innego produkty.
Dorosłego mola spożywczego łatwo jest rozpoznać. Swoim wyglądem przypomina ćmę o długości ok. 1 cm i rozpiętości skrzydeł wynoszącej 1,5 cm. Dorosłe osobniki nie żywią się. Ich okres życia jest krótki, a ich zadaniem jest złożenie jaj. Czynią to w produktach sypkich, które są później pożywieniem dla larw, zanim przemienią się w dorosłe mole.
Poniżej znajduje się zdjęcie, na którym możemy zobaczyć, jak wygląda poczwarka mola kuchennego na opakowaniu kaszy manny. Będzie miała ona rozmiar ok. 7 mm. Zazwyczaj poczwarki znaleźć można w trudno dostępnych miejscach opakowań różnych produktów jak np. zagięcia. Mają brązowy kolor.
Tutaj natomiast widzimy larwę oraz dorosłego już osobnika w torebce z ryżem. Larwy są małe. Mają ok. 0.5 cm długości i zazwyczaj są jasne, ale ich kolor zależy też od tego, co jedzą. Przez to czasami ciężko je zauważyć. Bardzo łatwo można zauważyć to na obrazku poniżej, gdzie larwa przybrała kolor ryżu. Gdyby żerowała w mące, byłaby jaśniejsza. Ten spryt, którym są obdarzone, sprawia, że czasami trudno jest je zauważyć.
Na zdjęciach przedstawionych powyżej zdążyłaś zauważyć, jak wygląda mól spożywczy w różnych stadiach rozwoju. Dzięki temu możesz rozpoznać go, gdy pojawi się w Twojej kuchni. Jeśli zobaczysz owada, który przypomina ćmę i wyleci z szafki kuchennej lub ze spiżarni to możesz to sygnalizować obecność moli spożywczych. Warto wtedy przejrzeć sypkie produkty takie jak mąka, ryż, kasza i sprawdzić, czy nie znajdują się w nich larwy, czy poczwarki. Jeśli je zauważysz, należy rozpocząć walkę z molami spożywczymi, a zaczynamy to oczywiście od wyrzucenia tych produktów.
W warunkach przemysłowych dokonuje się dezynsekcji specjalnymi środkami chemicznymi lub za pomocą promieniowania podczerwonego i ultrafioletowego. W warunkach domowych jednak nie decydujemy się zwykle na takie przedsięwzięcia i staramy się zwalczyć mole domowymi sposobami. Dzisiaj podpowiemy Wam jak to zrobić.
Jeśli otworzysz opakowanie sypkiego produktu i zobaczysz, że zaczyna on się zbrylać, może to być oznaką działalności mola spożywczego. Pozostawiają one lepkie pajęczynki, które zauważane są wewnątrz opakowań, w których żerują mole. Powodują one zbijanie się sypkich produktów w małe bryłki.
Jeśli zastanawiasz się, skąd w ogóle wzięły się w Twojej kuchni to najprawdopodobniej, przywędrowały do niej wraz z produktami, które kupiłaś w sklepie. Jeśli mieszkasz w bloku, mogły również przywędrować od sąsiadów. Mole w dorosłej formie potrafią latać, dlatego mogą przemieszczać się wentylacją czy wlecieć po prostu przez okno.
Mól spożywczy jest pospolitym szkodnikiem w naszych domach. Zmagają się z nim również producenci żywności, może powodować ogromne straty. Mole spożywcze najbardziej lubią pokarmy sypkie, dlatego najlepiej jest szukać ich wśród takich produktów jak:
Pamiętaj o tym, że larwy moli spożywczych potrafią przegryzać plastikowe opakowania, by dostać się do środka. Dlatego, jeśli nawet masz produkt, który był szczelnie zamknięty, to przed użyciem go sprawdź jego stan, jeśli wcześniej zmagałaś się z molami spożywczymi w swojej kuchni.
Jeśli zauważysz ślady moli spożywczych w jakiejś z szafek to niestety, ale wszystkie sypkie produkty musisz wyrzucić. Mąka, cukier, przyprawy, płatki owsiane, suszone owoce, warzywa, rodzynki, opakowania z bakaliami, makarony, a nawet kawa czy herbata mogą stać się miejscem ich żeru. Lepiej więc nie ryzykować, że jakieś osobniki pozostaną i wyrzucić wszystko. Można je też zabić w temperaturze -15 stopni Celsjusza, ale raczej wątpię, aby ktoś chciał mimo wszystko później takie produkty spożywać. Niestety, będzie to dość kosztowna impreza, ale lepiej zrobić to raz, a dobrze.
Pamiętaj o tym, aby produkty te spakować w worek, następnie dobrze go zawiązać by dorosłe osobniki nie mogły z niego wylecieć i powrócić do mieszkania, a następnie od razu wynosimy go na zewnątrz do kubła na śmieci.
Po opróżnieniu naszych szafek i spiżarni przychodzi czas na porządki. Musimy umyć wszystko bardzo dokładnie. Warto użyć do tego wody z octem, który ma działanie antybakteryjne. Możesz też użyć dedykowanych środków antybakteryjnych do sprzątania. Zrób o bardzo dokładnie. Jeśli użyjesz octu, to wymieszaj go z wodą w proporcjach 1:1. Warto go użyć, tym bardziej że mole spożywcze nie przepadają za jego zapachem.
Dobrze sprawdź wszystkie trudno dostępne miejsca, a także kratki wentylacyjne, przez które mogą przedostawać się dorosłe osobniki. Mają one 1 cm długości i nawet po złożeniu skrzydeł nie przejdą przez kratkę, która ma zamontowaną specjalną siatkę. Dlatego, jeśli takiej nie masz, warto teraz, to zrobić i zamontować siatkę, która ochroni nasze mieszkanie przed dostaniem się nieproszonych gości przewodem wentylacyjnym.
Na mole spożywcze dostępne są specjalne pułapki — takie jak lepy na muchy. Jeśli miałaś problem z molami, to warto je nabyć i po całym oczyszczaniu kuchni zamontować je na jakiś czas, by mieć pewność, że żadne osobniki nie ukryły się gdzieś i w nocy nie wyszły, by złożyć jaja wśród świeżo zakupionych w sklepie produktów.
Przechowywanie sypkich produktów w oryginalnych opakowaniach jest wygodnym i tanim wyjściem, ale dużo lepiej jest kupić specjalne i szczelne pojemniki, w których będziemy przechowywać wszystkie sypkie produkty. Wtedy mole spożywcze nie będą miały czego szukać w naszej kuchni. Warto też na parapetach mieść miętę. Ten zapach je odstrasza.