Być może zastanawiasz się nad tym, czy trzeba zgrabić liście, które spadły na trawnik. Może wystarczy je zostawić, aby same rozłożyły się i jednocześnie stały się naturalnym nawozem dla ziemi? Z pewnością grabienie liści jest pracochłonną czynnością, która jesienią staje się zmorą każdego działkowicza i właściciela przydomowego ogrodu.
Po zgrabieniu nie minie dłuższa chwila, a kolejne liście znów będą leżeć na trawniku. Tak do momentu, aż drzewo nie zgubi wszystkich liści przed zimą.
Niestety jest to bardzo ważna czynność jeśli chodzi o jesienne dbanie o nasz ogród i nie możemy jej pominąć. Zwłaszcza gdy liście spadają na trawę, powinny być regularnie grabione i wyrzucane.
Jeśli pozostawimy liście na trawniku, te zgniją. Następnie zablokują trawnikowi możliwość oddychania i dostęp do świeżej opadowej wody. Dlatego kondycja naszego trawnika będzie na wiosnę gorsza, jeśli jesienią nie zadbamy o to by regularnie usuwań z niego liście, które opadły z drzew znajdujących się w naszym ogrodzie.
Jeśli chcemy wykorzystać liście jako naturalny nawóz, to najlepiej jest zrobić to za pomocą kompostu. Dlatego liście takie sprawdzą się bardzo dobrze do kompostownika, jeśli nie chcemy wyrzucać ich.
Przeczytaj również: Ogród – prywatna strefa relaksu i zobacz jak zamienić swój ogród w miejsce, w którym chętnie będziesz spędzać czas.