Na większości stancji benzynowych znajdziemy podgrzewacze z rolkami, które opiekają parówkę równo z każdej strony. Całą procedura trwa dosyć długo dlatego na nich znajduje się zazywczaj kilka lub kilkanaście parówek, które podgrzewają się jednocześnie.
Jedzenie parówek z takiego podgrzewacza jest jednak bardzo niezdrowe. Parówki w większości zawierają azotyn sodu, który podczas długiej obróbki termicznej wydziela silnie rakotwórcze nitrozaminy. Dlatego parówka powinna być podgrzewana krótko i intensywnie tuż przed podaniem.
Kolejnym minusem jest to, że tak naprawdę nie mamy łatwego sposobu sprawdzenia składu parówki podczas zamawiania hot-doga na stacji benzynowej. Tanie parówki natomiast często zawierają fosforany, cytryniany, karagen, przeciwutleniacze E300 i E316 oraz takie związki jak wcześniej wspominany azotyn sodu E250 czy koszenila E120. Parówki oprócz tego zawierają dużo tłuszczu więc są bardzo złym wyjściem dla osób na diecie, do tego pszenna bułka i kaloryczne sosy na bazie majonezu.
Serwis pełni wyłącznie formę edukacyjno-informacyjną i nie jest poradnikiem medycznym. Wszelkie informacje zamieszczone na DomPelenPomyslow.pl nie zastępują i nie mogą zastępować indywidualnej wizyty i konsultacji lekarskiej. Informacje zawarte na stronie DomPelenPomyslow.pl mają charakter informacyjny, a stosowanie ich w praktyce powinno za każdym razem być konsultowane z lekarzem specjalistą.