Nienawidzę wyrzucać jedzenia. Zawsze uczono mnie, że tak nie wolno robić i gdy już muszę je wyrzucić mam uczucie wyrzucanych pieniędzy. Myślę, że problem z marnującą się żywnością ma wiele domowych gospodarstw. Dzisiaj postaram się Wam doradzić co możecie z tym zrobić.
fot. brightside.me
Ten sposób pomoże Wam ograniczyć ilość jedzenia wyrzucanego z zamrażarki. Braki w dostępności prądu mogą zdarzyć się zawsze, ale gdy nas nie ma w domu nie wiemy jak długo one trwały. Dlatego często dla bezpieczeństwa wyrzucamy żywność z zamrażalnika naszej lodówki.
Aby temu zapobiec można wykorzystać prosty trik. Włóż do niego szklankę z wodą. Gdy ta już zamarznie połóż na niej monetę i po prostu tak zostaw. Gdy nie będzie prądu woda zacznie się topić, a moneta wpadać coraz głębiej do szklanki. Gdy prądu nie było przez krótki czas moneta może jedynie trochę zanurzyć się w wodzie. Gdy jednak prądu nie będzie długo moneta wpadnie do szklanki w połowie, albo nawet do dna. Wtedy mamy jasny sygnał, że żywność zdążyła się rozmrozić i zamrozić ponownie. Należy ją wyrzucić.
fot. Designed by Freepik
Czasami zdarza się tak, że kupujemy zbyt wiele mięsa np. parówki, szynki czy piersi z kurczaka. Nie zdążymy z nich zrobić tego co byśmy chcieli, a one leżą i ich termin przydatności upływa. Dlatego jeśli wiesz, że nie zużyjesz ich na razie to zamroź je. Dzięki temu znacznie wydłużysz ich przydatność nawet o 3-6 miesięcy. Możesz to zrobić również przed wyjazdem, a po powrocie rozmrozić parówki i zjeść na śniadanie :)
fot. brightside.me
Resztki sosu czy ziół możesz zamrozić. Zioła np. zalej oliwą w foremce na kostki lodu. Dzięki temu zyskasz aromatyczne kostki do smażenia lub doprawiania zup. Sos również możesz zamrozić i dodać go następnym razem przygotowując np. spaghetti.
fot. brightside.me
Nikt nie lubi więdnących warzyw. Dlatego gdy zauważysz, że zaczynają więdnąć natychmiast zrób na obiad zapiekankę z warzyw :) To szybki i prosty sposób na użycie warzyw, które już nie są pierwszej świeżości. Do sałatki się nie nadadzą, ale na zapiekankę będą w sam raz.
To moje ulubione danie z dzieciństwa. Zauważyłam, że jednak młodsi ludzie go nie znają. To bardzo prosta potrawa, którą również dzisiaj uwielbiają moje dzieci. Kiedyś wręcz odkładało się chleb i specjalnie go nie jadło aby później przygotować chleb w jajku.
Jego przygotowanie jest bardzo proste. Wystarczy nam czerstwy chleb, jakiś tłuszcz do smażenia i kilka jajek. Jajka wymieszaj z odrobiną mleka i ulubionymi przyprawami (zwykle sól i pieprz). Następnie z obydwu stron wymocz w jajku kromkę chleba i usmaż z obu stron.