Jaka zmywarka, 45cm czy 60cm? To pytanie, które pojawia się bardzo często. Pytacie o nie praktycznie kilka razy w tygodniu dlatego postanowiliśmy zrobić z tego artykuł, w którym pokażemy wszystkie zalety obydwu rozwiązań, jak i wady. Sami byliśmy w takiej sytuacji, przerobiliśmy dwie opcje i myślę, że możecie skorzystać z naszego doświadczenia.
Zacznie może od naszego własnego doświadczenia. Kilka lat temu wybierając pierwszą zmywarkę (wcześniej wszystkie naczynia myliśmy ręcznie) również zastanawialiśmy się jaki rozmiar wybrać. Nasza rodzina nie była duża, więc rozsądnym wyborem okazywała się mniejsza zmywarka.
Odpowiadając jeszcze na krótkie pytanie, czy zmywarka w ogóle jest potrzebna powiem krótko tak. Nie wyobrażam sobie jak wcześniej mogliśmy bez niej żyć. Nie chodzi o to, że sterty brudnych naczyń nas zasypywały, ale po prostu o to, że zmywarka to niesamowicie praktyczne urządzenie. Jest prawdą, że oszczędza wodę. Podczas zmywania ręcznego szło jej dużo więcej. Do tego zabierało to zawsze czas, a teraz gdy naczynia myją się same możemy go spędzić razem inaczej. Jeśli zastanawiacie się nad tym czy jest ona Wam potrzebna, jeśli możecie sobie na nią pozwolić to nie zastanawiajcie się dłużej.
Wracając jednak do kwestii wielkości zmywarki. Mieliśmy 45cm, ponoć jest wystarczająca na 3 osoby. Jednak w ogóle nie bierzcie pod uwagę argumentu typu – wielkość zmywarki x ilość osób. To po prostu się nie sprawdza. Bardziej powinniście zwrócić uwagę na to jakie macie talerze, jakich garnków najczęściej używacie i jakich naczyń. W mniejszej zmywarce po prostu mi się nie mieściły. Przy większej rodzinie zresztą i tak 45 okażę się być zbyt małą. Przy 4 osobach będziecie musieli ją puszczać przynajmniej 2 razy dziennie. Kolacja i śniadanie to jedno wypełnienie. Obiad to również jedno puszczenie, a i tak nie ma gwarancji, że wszystkie naczynia się zmieszczą.
Robiłam zupę na obiad dla trójki osób więc dość duży garnek. Do go włożyłam do zmywarki na dół nic więcej się nie mieściło, ledwo koszyk na sztućce dało się jakość wepchnąć. Na górze garnek się już nie mieści bo jest za wysoki. Więc tylko możecie puścić kubki i szklaki plus mniejsze miseczki. Wychodzi więc, że tak naprawdę po jednym dniu puścicie 2-3 zmywarki. Teraz mam zmywarkę 60cm na 15 kompletów naczyń. Mieszczę tam praktycznie wszystko na jeden raz, wygodnie, bez kombinowania. Zmywarkę puszczam raz dziennie. W przypadku imprez i sprzątania po nich zdarza się więcej. Dlatego argument oszczędności i tak odpada bo zmywarka 60cm co prawda może zużyć więcej wody i prądu, ale za to mniej razy ją będziecie musieli włączać bo więcej naczyń się zmieści na raz.
Niektórzy mówią, weź 45 bo zużywa mniej wody. Porównałam dwie zmywarki tej samej firmy w tej samej kategorii cenowej (100zł różnicy ze względu na wielkość).
Czy różnica jest naprawdę tak duża? Kiedyś kupiłam zmywarkę 45 bo była znacznie tańsza od 60. Teraz ich ceny są praktycznie takie same. Używając zmywarki 45 przez cały rok raz dziennie zużyjemy 2 920 litrów wody. W przypadku 60 będzie to 3 650 l wody. Różnica wynosi 730l. Litr wody z wodociągów kosztuje ok. 37 gr, daje to nam różnicę w postaci 270 zł rocznie. Pamiętajcie jednak, że gdy będziecie mniejszą zmywarkę puszczać więcej (a będzie taka potrzeba bo mniej pomieści) to proporcje mogą jeszcze się odwrócić i bardziej ekonomiczna będzie 60. Tak samo z energią elektryczną, różnica wynosi 55kWh rocznie, przy cenie ok. 50gr za 1kWh różnica wychodzi jedynie 27,5 zł rocznie!
Pamiętajcie, że wszystko zależy od tego jak jej używamy, jak często i na jakich programach. Moim zdaniem jednak argument ekonomiczny jest trochę naciągany bo nie oddaje całego problemu i jest podatny na wiele innych czynników.
Oczywiście determinować będzie Was miejsce w kuchni więc jeśli go nie macie to wybierzecie po prostu mniejszą zmywarkę. To jest logiczne
Przejrzałam kilka wątków na ten temat na grupach na Facebooku. Musicie mi uwierzyć na słowo bo nie chciałam spisywać każdej wypowiedzi i ją cytować, ale znaczna przewaga w odpowiedziach jest na korzyść zmywarki o szerokości 60cm. Nie dziwię się temu wcale, zazwyczaj twierdzą tak osoby, które wcześniej miały zmywarkę 45 cm i zmieniły ją na 60cm tak jak my. Jedno jest pewne, nigdy nie kupimy 45 ponownie chyba, że wymusi to na nas ilość miejsca.
Zobacz również co zrobić, aby zmywarka żyła dłużej.
Oczywiście spotkanie się z wieloma opiniami, że 45 w zupełności wystarcza. Jednak zawsze rozpatrując je musicie brać poprawkę na to, że nie wiecie jak wygląda życie tych osób. Może częściej niż Wy jedzą w mieście. Może mają mniejsze naczynia lub po prostu brudzą je w mniejszej ilości bo mają inne przyzwyczajenia jak Wy. Jedno jest pewne i sprawdza się tu zasada, którą zawsze mówił mi dziadek. Lepiej mieć ciut więcej zapasu niż jakby miała zabraknąć.