Święta co prawda jeszcze daleko, ale aktywność oszustów już się zwiększa. Korzystają oni z okazji. Wielu z nas powoli zaczyna już zamawiać przez Internet prezenty. Wybieramy wtedy najczęściej kuriera do dostarczenia paczki, a oszuści próbują się pod niego podszyć i wyłudzić pieniądze.
Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, ale trzy dni temu zamówiłam coś ze sklepu internetowego kurierem. Czekałam więc na paczkę, a byłam akurat cały czas w domu. Bardzo się zdziwiłam gdy otrzymałam maila, że próba doręczna paczki nie powiodła się. Było w nim wezwanie do zapłacenia.
Na szczęście była to jedna paczka i do tego na inną kwotę więc szybko się zorientowałam, że coś jest nie tak. Chociaż na pierwszy rzut oka zdenerwowałam się i już chciałam dzwonić do kuriera, że przecież jestem w domu. Mail wyglądał tak jak poniżej.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda całkiem dobrze. Poniżej mamy link, w który jednak nie radzę klikać. Nie wiem co dokładnie wtedy się stanie. Opcji jest wiele, zainstalowanie wirusa, wysłanie przelewu przez płatności online czy podanie swoich danych, które następnie mogą wykorzystać oszuści.
Gdy dostaniecie takiego maila sprawdźcie najpierw adres nadawcy. Jak widzicie na screenie poniżej jest on ukryty, ale gdy klikniecie Wyświetl zobaczycie, że mail był wysłany z dziwnej nazwy użytkownika i darmowej poczty online. W tym przypadku przyszedł z adresu biuro_03467@o2.pl. Wszystkie korespondencje z takich darmowych skrzynek pocztowych powinny już wzbudzić Waszą podejrzliwość.
Po drugie, zanim cokolwiek zrobicie warto najpierw zadzwonić do centrali i dowiedzieć się czy była próba dostarczenia jakiejkolwiek paczki dzisiaj. Jednak numeru szukajcie w Google, nigdy w tej samej wiadomości. Może być tam podstawiona osoba, która Was zapewni, że z wiadomością jest wszystko ok.