Uprawiasz pomidory? Zobacz w czym pomoże oprysk z drożdży!
Nie ma nic lepszego niż świeże pomidory z własnego ogrodu. Niestety każde uprawy są narażone na szkodniki i choroby, które mogą zmniejszyć ich rozmiar lub sprawić nawet, że nie dojdzie do żadnych zbiorów. Jednym ze sposobów, które może ochronić pomidory jest oprysk z drożdży, który chroni przed chorobami grzybiczymi.
Oprysk z drożdży na pomidory
Jeśli nie jesteś zwolennikiem stosowania chemicznych środków ochrony roślin, wtedy ten sposób może szczególnie Cię zainteresować. Wykonanie oprysku z drożdży jest bardzo proste. Dzięki niemu ochronisz swoje pomidory przed chorobami grzybiczymi. Oprysk powtarzamy raz w tygodniu, aby utrzymać ochronne działanie.
Składniki
- 10 litrów wody
- 100 g drożdży
Przygotowanie oprysku
W mniejszej ilości wody rozpuszczamy drożdże. Następnie wlewamy je do rozpylacza i zalewamy dziesięcioma litrami wody. Dobrze wstrząśnij całością, aby drożdże wymieszały się wraz z wodą. następnie spryskaj pomidory. Jeśli mamy mniejszy rozpylacz, wtedy mieszankę możemy podzielić na dwie części.
O czym pamiętać przy uprawie pomidorów?
Pamiętajmy o tym, aby nigdy nie sadzić pomidorów w miejscach, w których poprzednio rosły warzywa podobne pod względem uprawy do nich. Gleba w takim miejscu może być wyjałowiona, a pomidory do wzrostu mają naprawdę duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Dlatego warto je również nawozić.
Jeśli uprawiasz pomidory w szklarni, pamiętaj o codziennym otwieraniu jej. Pomidory są obcopylne, a więc potrzebujemy owadów, które je zapylą. W sklepach ogrodniczych kupimy również specjalne preparaty do zapylania pomidorów. Dzięki temu możemy zrobić to samodzielnie, gdy uprawiamy je pod folią. Zapylić możemy je też ręcznie potrząsając kwiatostanami w godzinach popołudniowych w okresie pylenia.
Dolne liście pomidorów co jakiś czas należy usuwać. Zwłaszcza, gdy zauważymy na nich przebarwienia. Dzięki usuwaniu dużych liści damy więcej światła pomidorom, które doda im smaku i aromatu. Odciążymy również roślinę, która najwięcej energii powinna poświęcać na wzrost owocu, a nie utrzymanie liści.
