Wiosna zbliża się dużymi krokami. Pewnie zaczynacie zastanawiać się nad tym jak będzie wyglądał Wasz ogród. Gdy będziecie wybierać do niego kwiaty, a macie dzieci to zwróćcie uwagę na to by te omijać.
Przypadki zatruć roślinami ogrodowymi zdarzają się nawet u dorosłych, ale to dzieci są najbardziej narażone. Często dotykają roślin, wabione ich kolorem próbują ich spróbować. Soki roztartych roślin zostają na rękach, które potem biorą do buzi. Niektóre z nich wydają nawet owoce, które mogą przypominać wyglądem te jadalne.
W wielu krajach, również u nas jest uprawiany jako roślina dekoracyjna. Roślina ta pięknie kwitnie i rośnie nawet do 120cm. Jej pęd ma ładny zielony kolor. W upalne dni roślina ta wydziela specjalne olejki eteryczne, które w kontakcie ze skórą mogą powodować silne opażenia.
fot. wikipedia.org
Roślin, które niosą zagrożenie jest oczywiście o wiele więcej. Wśród nich znajdzie się popularna konwalia majowa czy serduszki, piwonie, zimowit jesienny. Konwalia jest bardzo toksyczna, nawet tak bardzo, że po napiciu się wody z wazonu, w którym leżała, można umrzeć.
W ogrodzie też znajduje się wiele niepozornych roślin, którymi można się zatruć. Na pewno tak o nich nie myśleliście bo są bardzo pospolite. Są nimi np. tulipany, hiacynty, narcyzy a nawet przebiśniegi, które same zapewne teraz wychodzą w Waszych ogrodach. Do bardzo trujących roślin należą naparstnica, ręcznik i bieluń. Jeśli szukacie do ogrodu krzewów to unikajcie cisu, wawrzynek oraz trzmielina. Z pnączy trujące dla dzieci mogą okazać się bluszcz, powojnik, hortensja pnąca.