Przepis na chleb na suchych drożdżach

Bez kategorii Lifestyle Data publikacji: 16 marca 2020 / Aktualizacja: 2022-03-28

Chleb na suchych drożdżach to przepis idealny na sytuacje awaryjne, gdy nie mamy możliwości wyjścia po świeże pieczywo. Jego przygotowanie jest proste, a suche drożdże w przeciwieństwie do świeżych możemy przechowywać znacznie dłużej. Wystarczy mąka, drożdże, woda, trochę oleju i soli i nasz chleb będzie gotowy.

Pewnie zastanawiacie się jak smakuje. Różni się smakiem od tradycyjnego chleba. Moja babcia piekła taki na święta, tylko na świeżych drożdżach. Nie oznacza to jednak, że jest gorszy. Jest naprawdę dobry, bardziej się kruszy podczas krojenia, ale to w zasadzie nie przeszkadza. Ma smak jak coś pomiędzy ciastem drożdżowym, a chlebem pszennym. Pasują do niego zarówno słodkie jak i wytrawne dodatki. Równie dobry jest z szynką, jak i z dżemem.

Gdy będziecie wyrabiać ciasto zauważycie, że się dosyć mocno klei, ale nie przejmujcie się tym. Tak ono po prostu ma. Pamiętam jak moja babcia zawsze po wyrobieniu nożem usuwała ciasto przyklejone do rąk.

Z podanej porcji wychodzi duży bochenek, który starczy Wam na posiłek dla sporej rodziny. Jeśli będziecie go chcieli schować na później to zalecam go szczelnie zamknąć, aby nie obsychał.

Składniki

  • 500 g mąki pszennej
  • 14 g suchych drożdży
  • 345 ml wody letniej
  • 1 łyżeczka soli
  • 9 łyżek oleju

Przygotowanie

Wodę podgrzej tak jak do zwykłych drożdży. Nie może być ona gorąca. Następnie wsyp do niej drożdże i zamieszaj. Odstaw na parę minut, aż się spienią, a w tym czasie przygotuj sobie stolnicę.

Mąkę przesiewamy na stolnicę i dodajemy do niej sól. Mieszamy suche składniki. Teraz na środku robimy wgłębienie. Wlewamy do niego olej i suche drożdże wraz z wodą. Ciasto wyrabiamy energicznie przez około kwadrans.

Będzie ono dość klejące, ale takie po prostu musi być. Teraz trzeba je odstawić do wyrośnięcia. Dlatego przekładamy je do miski podsypanej mąką, aby się zbyt mocno nie przykleiło. Przykrawamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na przynajmniej godzinę.

Ciasto powinno dwukrotnie urosnąć. Dlatego jeśli macie zbyt małą miskę to podzielcie je wcześniej na dwie porcje. Teraz znów przez chwilę je wygniatamy, a następnie formujemy bochen chleba i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Zanim piekarnik się nagrzeje chleb jeszcze chwilę może postać przykryty ściereczką, aby jeszcze urósł. Potem pieczemy go przez 30 minut w temperaturze 190 stopni Celsjusza. Chleb kroimy dopiero gdy ostygnie. Zanim wyjmiemy go z piekarnika sprawdzamy patyczkiem czy w środku na pewno jest już suchy i upieczony.

Polecam zjadać go szybko. My najbardziej go lubiliśmy w domu gdy był jeszcze letni. Wtedy smakował najlepiej. Posmarowany samym masełkiem i ewentualnie posypany solą. Najlepszy jest pierwszego dnia. Nie sczerstwieje następnego, spokojnie można go zostawić. Nie będzie jednak już tak smaczny i będzie się bardziej kruszył niż świeży.

Chleba możesz upiec tyle ile potrzebujesz, albo zrobić go więcej i zamrozić. Jak rozmrozić chleb dowiesz się z naszego artykułu.

Podobne artykuły