Zebraliście grzyby, ale nie chcecie ich suszyć, ani też zjadać od razu? Możecie zachować ich świeżość mrożąc je. Mrożenie grzybów jest najlepszym sposobem na zachowanie ich świeżości, a jednocześnie walorów smakowych. Grzyby marynowane i suszone smakują już inaczej i nie sprawdzą się w każdym daniu.
Gdy przyniesiesz grzyby z lasu do domu musisz jak najszybciej je przygotować. Powinniśmy zjeść je jeszcze tego samego dnia, a gdy zamierzamy je ususzyć, zamarynować lub zamrozić to również zabieramy się za to jak najszybciej. Dlatego zaraz po powrocie z lasu grzyby najlepiej jest rozłożyć na stole wyłożonym pergaminem lub starymi gazetami, a następnie oczyścić je.
Do mrożenia doskonale nadają się prawdziwki, kurki, rydze, kanie, podgrzybki czy kozaki. Można je zamrozić zarówno na surowo, jak i po wcześniejszym ugotowaniu. W przypadku grzybów surowych musimy upewnić się, że są w bardzo dobrym stanie. Najlepiej zamrażać młode okazy, które wcześniej wyczyścimy wilgotną ściereczką. Następnie rozkładamy je obok siebie w zamrażarce, a gdy stwardnieją możemy przełożyć je do wspólnego woreczka lub pojemnika.
Jeśli grzyby będziemy wykorzystywać podczas gotowania, to najlepiej jest zamrozić je wcześniej ugotowane. W takim przypadku również je oczyszczamy. Zdrowe grzyby kroimy na mniejsze kawałki i myjemy, a na koniec gotujemy je przez 15 minut od zagotowania się wody. Po przestudzeniu przekładamy grzyby do woreczków do mrożenia i wkładamy do zamrażarki. Możemy podzielić je na porcje, które wykorzystamy na jeden raz. Po zamrożeniu stworzą one monolit trudny do rozdzielenia. Podczas gotowania możemy od razu umieścić je w garnku lub na patelni bez wcześniejszego rozmrażania.
Niezależnie od tego, jakie grzyby mrozicie nie należy mrozić ich ponownie po rozmrożeniu. Dlatego pamiętajcie o tym, by w razie rozmrożenia zamrażarki grzyby wyrzucić i już ich nie spożywać. Dzielcie je również na mniejsze porcje, które będziecie mogli wykorzystać na jeden raz podczas gotowania.