Ile to jedna porcja owoców? Wszystko zależy od tego co jemy, ale najczęściej dobrą miarą jest po prostu nasza dłoń i jedna porcja to tyle ile na niej się mieści. Często w dietach, które czytamy w Internecie widzimy, „zjedz jedną porcję winogron na podwieczorek”. Powstaje jednak pytanie, jaka to jest ilość, czy to miseczka, szklanka lub jakieś inne naczynie? Dzisiaj odpowiemy Wam na to pytanie i sprawimy, że zrozumienie wielu diet będzie łatwiejsze.
Ile powinniśmy jeść owoców w ciągu dnia? Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jedząc owoce również można przytyć. Dlatego zastępują nimi inne ważne posiłki, a potem jednak są zdziwieni, że nie udało się schudnąć. To dlatego, że zawierają one fruktozę, która również jest cukrem. Nie takim jak ten biały rafinowany, który jemy, ale nadal jest to cukier, który spożywany w dużych ilościach spowoduje przyrost tkanki tłuszczowej.
Dlatego owoce powinny być dodatkiem do naszej diety i nie powinny zastępować białka zwierzęce czy węglowodanów lub tłuszczy, które również są niezbędne. Choćby dlatego aby w pełni przyswajać witaminy, które zjadamy wraz z owocami. Gdy tak zrobimy, owoce będą genialnym dodatkiem do naszego planu żywieniowego. Zapewnią nam źródło minerałów i witamin, które są nam niezbędne. Mogą pobudzić trawienie, dodać nam energii lub chociaż poprawić humor, gdy mamy ochotę na coś słodkiego, ale dieta nam nie pozwala. Sięgamy wtedy po owoce, które są substytutem takich słodyczy.
Nie jest też tajemnicą dla nikogo, że są owoce, które są bardziej i mniej kaloryczne. Np. banany zawierają 88,7 kcal w 100g produkty, a arbuz jedynie 30,4 kcal. Dlatego owoce owocom nie są równe i jednych możemy zjeść mniej, a innych więcej.
Jak często warto jeść owoce? Jeśli jesteśmy na diecie odchudzającej, dietetyk zalecał mi jedzenie 2 porcji owoców dziennie na drugie śniadanie i podwieczorek. Osoby, które się nie odchudzają ilość tę mogą spokojnie zwiększyć do 5 porcji, a nawet i więcej jeśli są aktywne fizycznie. Warto jednak dostosować owoce do naszego zapotrzebowania kalorycznego i jeść takie, które odpowiadają naszym potrzebom. Niektóre bowiem są bardziej kaloryczne i dodadzą nam energii, a inne mają mniej kalorii więc dadzą nam uczucie sytości jednocześnie nie zwiększając mocno naszego dziennego bilansu kalorycznego.
Aby ułatwić życie dietetyk zalecał mi po prostu jedzenie na porcję takiej ilości jaka mieści mi się na dłoni. W zależności od produktu będzie to oczywiście inna ilość. I tak np. jedną porcją są: