Oto dlaczego nigdy, przenigdy nie powinnaś rozgniatać stonogi jeśli zobaczysz ją w domu!

Porady Data publikacji: 27 kwietnia 2017

Gdy zobaczymy pełzającego robaka w mieszkaniu od razu mamy ochotę zatłuc go kapciem. Jednak nigdy nie powinniśmy tego robić. Nawet gdy zobaczymy go w łazience w środku nocy, pohamuj rządzę rozgniecenia go na podłodze. Zastanawiasz się pewnie dlaczego? Jest na to jeden prosty powód.

Stonoga

Jednym ze stworzeń, które możemy spotkać w domu może być parecznik. Zasiedlają głównie miejsca wilgotne jak gleba czy ściółka leśna. Z naszego ogrodu mogą jednak dostać się do domu i wtedy upodobają sobie zwłaszcza łazienkę.

Często w naszych domach można spotkać też rybiki. Są małe i na przodzie posiadają dwa duże czułka. Również uwielbiają łazienkę i wychodzą głównie w nocy. Potrafią żywić się wszystkim, zgniłymi odpadkami czy nawet celulozą, dlatego potrafią zjeść nawet papier toaletowy. Ich również nie powinnaś rozgniatać.

Dlaczego nie rozgniatać stonogi gdy zobaczymy ją w domu?

Jeśli jednak zauważysz stonogę, a rybika nie to możesz jej za to podziękować. Stonogi uwielbiają pająki, pluskwy, mrówki czy karaluchy i rybiki. Są to naturalni obrońcy naszego domu przed innymi insektami. Praktycznie każdy insekt, który może dostać się do domu jest idealnym obiadem dla stonogi.

To nie oznacza, że powinniśmy pozwolić stonodze swobodnie wędrować po domu. Wystarczy złapać ją do słoika i umieścić na zewnątrz w miejscach gdzie jest dużo wilgoci, np. przydomowej rabatce. Będzie ona tam kontynuować swoje łowy i odstraszać inne insekty. Można też spróbować zmniejszyć wilgotność w takich miejscach jak piwnicy by zachęcić je do przeprowadzki na dwór. Jeśli widzieliśmy jedną lub dwie stonogi możemy nawet pozwolić im zostać.

Jeśli przezwyciężysz swoje obrzydzenie będzie ona pilnowała aby po Twoim domu nie rozprzestrzeniały się inne robaki, których może być naprawdę dużo. Warto też pamiętać, że robaków ogólnie nie powinno się rozgniatać a np. złapać do słoika lub do odkurzacza. Gdy rozgnieciemy pająka może to uwolnić setki żywych pajączków, które rozbiegną się w różnych kierunkach. Wtedy tylko możemy prosić stonogę aby zajęła się swoją pracą :)

Stonoga tak naprawdę dla nas jest nie groźna, oprócz tego, że budzi w nas odrazę. Jej ugryzienie nie jest w stanie przebić naszej skóry. W odróżnieniu od much czy karaluchów nie roznosi też groźnych dla nas zarazków.

Źródło artykułu: https://www.littlethings.com/never-squish-a-centipede/

Podobne artykuły