WP Tech podało niepokojącą dla wielu użytkowników Facebooka informację. Dotyczy to uruchamiania aparatu w telefonach użytkowników aplikacji Facebook bez ich wiedzy. Sprawę tę odkrył jeden z użytkowników Twittera – Joshua Maddux. Następnie jego obserwacje zostały potwierdzone przez innych użytkowników. Dotyczy to telefonów marki Apple. Joshua odkrył, że gdy używa Facebooka kamera cały czas działa w tle.
Na wideo, które umieścił na Twitterze możecie zobaczyć, że w trakcie korzystania z aplikacji kamera cały czas działa i widzi to co się przed nią dzieje. Nie wiadomo jednak dlaczego tak się dzieje. Może to przypadkowy błąd? A może Facebook jest żywo zainteresowany tym co robimy i chce wiedzieć o nas jak najwięcej.
Found a @facebook #security & #privacy issue. When the app is open it actively uses the camera. I found a bug in the app that lets you see the camera open behind your feed. Note that I had the camera pointed at the carpet. pic.twitter.com/B8b9oE1nbl
— Joshua Maddux (@JoshuaMaddux) November 10, 2019
WP Tech informuje również, że w wypowiedzi dla portalu Dominik Batorski, ekspert ds. prywatności w sieci powiedział, że Facebook od 2015 roku potrafi bez informowania użytkownika włączać przedni aparat, aby zrobić mu zdjęcie twarzy i rozpoznawać emocje. Ma to być pomocne algorytmowi do oceny treści na Facebooku.
Co o tym myśleć? Nie napawa to nas optymizmem. Trzeba zawsze pamiętać o tym, że w Internecie nie ma niczego za darmo. Jeśli ktoś nam coś daje to oznacza, że płacimy za to albo oglądając reklamy, albo swoją prywatnością. Facebook chce by reklamodawcy mogli docierać do konkretnych osób, które będą zainteresowane ich reklamą, dzięki temu będą najlepszą platformą sprzedaży. To jednak wymaga bardzo dużej wiedzy na temat użytkowników. Nasze zachowanie w momencie zetknięcia z reklamą dotyczącą danej branży może być bardzo dobrym źródłem oceny przeprowadzonego targetowania.