Zastanawiasz się dlaczego warto zawsze mieć w domu butelkę Coli w zapasie? Oczywiście nie chodzi o jej picie. Sama uważam, że Cola jest niezdrowa, ale od czasu do czasu przy różnych okazjach pozwalam sobie na trochę tego napoju. Przyznam Wam się jednak, że od kiedy nie stosuję cukru, to napój ten również nie smakuje mi tak jak kiedyś.
W tym tygodniu czytałam, że ilość sprzedawanej Coli regularnie spada, to chyba dobrze. Świadczy to o tym, że ludzie nabierają wiedzy na temat zdrowia i rezygnują z pewnych rzeczy, które nie wpływają na nie dobrze. Cola jest produktem, który jest prawie częścią historii. Została opracowana w 1886 roku przez J.S. Pembertona, farmaceutę z Atalny. Od 1893 roku napój zarejestrowany i wyreklamowany przez Asę Candlera stał się światowym hitem, a jego zysku stale rosły. Już w 1906 roku napój wychodził poza USA.
W Polsce z racji perturbacji historycznych napój poznaliśmy dopiero w 1957 roku. Chociaż w czasie PRLu Cola była mało dostępna, a można było ją nabyć za dolary w Peweksie. Co ciekawe w tych latach produkcja Coli odbywała się już w Polsce, ale była ona eksportowana dalej. Dzisiaj oczywiście jest bardzo łatwo dostępnym produktem i oprócz po prostu picia ma wiele ciekawych właściwości.
Pewnie wydaje Ci się, że to jakaś głupota, ale Cola naprawdę może ugasić pożar. Wstrząśnij nią mocno, zatkaj szyjkę palcem i skieruj strumień mocnej Coli na palący się ogień. Zobacz jak robi to ten strażak.
Te trik może Wam się przydać podczas niedużego pożaru,który może zdarzyć się w kuchni lub przy kominku. Mało kto trzyma w domu aktualną gaśnicę, ale Colę ma wiele osób.