Czy masz pod okiem takie białe krostki? Są to prosaki, ale jak w ogóle się pojawiły i dlaczego? Dzisiaj odpowiemy Wam na to pytanie oraz podpowiemy jak się ich pozbyć domowym sposobem.
Warto zacząć od tego, że nie są one w ogóle szkodliwe. Jedyne co może nam przeszkadzać to efekt estetyczny. Mogą one też pojawić się w dowolny miejscu na ciele, nie tylko pod oczami. Jest to rodzaj cysty skórnej wypełnionej białkiem zwanym kreatyną. Pojawiają się gdy kreatyna zostanie uwięziona pod powierzchnią skóry.
Co je wywołuje? Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Często wiąże się je z uwarunkowaniami genetycznymi czy autoimmunologicznymi chorobami skóry. Niektóre potrafią pojawić się i zniknąć samoistnie po kilku tygodniach, a pozbycie się innych może być większym problemem. Dzisiaj podpowiemy Wam jak to zrobić.
Najprostszym sposobem jest udanie się do kosmetyczki, która je usunie. Zabieg można wykonać laserowo za ok. 150 zł lub ręcznie. Można również wykonać zabieg elektrokoagulacji. Najprostszym sposobem ich usunięcia jest zabieg u kosmetyczki, która po prostu je przekuwa. Jednak bez względu na to jaką metodę wybierzemy, nie ma gwarancji, że one nie powrócą.
Większość odradza wykonywanie zabiegu usuwania prosaków własnoręcznie bo może to grozić zakażeniem. Dlatego nigdy nie powinniśmy samodzielnie robić tego w domu. Ale za to możemy wykonać inne zabiegi mniej ingerujące w skórę.
Jedną z metod, którą poleca wiele osób jest użycie olejku herbacianego, który ma wiele cennych właściwości. Robimy z niego miejscowy okład na skórze przez trzy godziny, a następnie przemywamy twarz. Zabieg wykonujemy przez tydzień, a po tym czasie prosaki powinny zniknąć. Nie ma na to jednak stuprocentowej gwarancji.
Drugim sposobem jest nakładanie na twarz kremu, który zawiera kwas glikolowy. Ma on właściwości złuszczające, ale zabieg potrwa długo. krem należy nakładać codziennie przez trzy miesiące i nie należy robić tego latem gdy skóra narażona jest na mocne promieniowanie słoneczne. Dlatego możemy zacząć dopiero na jesień. Trzeba pamiętać jednak by uzbroić się w cierpliwość.