Zwykło się dawać kwiaty parze młodej w dniu ich ślubu. Jednak coraz częściej od tego się odchodzi, a pary młode w zaproszeniach informują gości co chciałyby otrzymać zamiast kwiatów. W prośbach takich należy uwzględnić to, by wydatek poniesiony przez gości nie był większy niż zwyczajowy prezent, ale warto też spojrzeć na inne aspekty prezentów. Dzisiaj poruszymy ten temat.
Samo otrzymanie kwiatów nie jest też praktyczne. Musimy je przewieźć. Najlepiej wstawić do wody. Miło jest otrzymać jeden czy dwa bukiety, ale co zrobić z taką ilością. Rozdać znów gościom weselnym ich własne bukiety czy obstawić w nich cały dom, a po kilku dniach wszystkie je wyrzucić.
Oczywiście można ten problem jeszcze ominąć i poprosić o konkretne kwiaty w konkretnym kolorze, które przewieziemy następnie na salę weselną i ją udekorujemy. W ten sposób kwiaty nie zmarnują się, a my zaoszczędzimy kilkaset złotych na dekoracji sali.
Możemy też poprosić o kwiaty doniczkowe. O nie zawsze możemy zadbać i posadzić je w ogrodzie lub zatrzymać w mieszkaniu. Nie zmarnieją, a będą piękną ozdobą na sezon lub dłużej.
Zobacz również: Zamawiasz zaproszenia ślubne online? Najpierw zamów próbki!
Wiele par angażuje się w dobroczynność prosząc, aby zamiast kwiatów i wina przynieść karmę dla psów i kotów, która następnie trafia do schronisk. To bardzo chlubny pomysł. Warto zawsze pomagać, ale dla gości jednak taki prezent nie jest czymś wygodnym i często na to narzekają.
Wyobraźcie sobie, że w upale bo śluby głównie bierze się w wakacje, musimy teraz stać z 20 kilogramowym workiem karmy lub puszkami. Jesteśmy elegancko ubrani. Pod kościołem robione są nam zdjęcia, na których chcemy wyjść dobrze.
Idea jaka przyświeca temu pomysłowi jest świetna, ale wykonanie niestety trochę mniej. Można spróbować więc rozwiązać to w inny sposób np. prosząc o pieniądze i informując, że zostaną one przekazane na ten cel.
Następnie para młoda już po opadnięciu weselnego kurzu może sama karmę zakupić, wybrać się do schroniska, a w mediach społecznościowych opublikować zdjęcie z przekazania darów, które na pewno z chęcią zobaczą goście weselni i poczują, że przyczynili się do zrobienia dobrego uczynku.
Fajnym pomysłem jest też pomoc np. domom dziecka. Zabawki nie zajmują wiele miejsca. Nawet jeśli się powtórzą to nic się nie stanie, dzieci, które ich potrzebują jest przecież wiele, a w domu dziecka zawsze brakuje nowych zabawek.
Butelka wina nie zmarnuje się jak kwiaty, a może poleżeć i zostać wykorzystana przy różnych okazjach. Wino można również wykorzystać podczas wesela i zamiast je zamawiać, skorzystać z tego, które przynieśli dla nas goście. Jest to fajny pomysł, tym bardziej, że goście często przynoszą wino, które sami lubią i znają. Dlatego później z chęcią się go napiją.
Warto jednak zakomunikować to gościom w jakiejś zabawnej przyjemniej formie, aby uniknąć ich zdziwienia. Zaprosić do toastu i powiedzieć, że każde wino przyniesione przez nich jest cudownym prezentem, ale chcielibyście wypić z nimi za jego pomocą zdrowie, a to jedyna okazja by wszyscy mogli być razem.
Wiele par prosi o to by zamiast wina czy kwiatów kupić kupon Lotto lub zdrapkę. To akurat jest bardzo fajny pomysł. Można włożyć go do koperty i nie zajmuje wiele miejsca. Wraz z nim dołączyć można życzenia. Łatwo jest więc je przechować, a ostatecznie może okazać się, że przy odrobinie szczęścia kupony przyniosą całkiem niezły zysk bez dużego nakładu finansowego ze strony gości.
Słodycze to dobry pomysł i nie tylko dla łakomczuchów. Jeśli mamy duża rodzinę, a w niej dużo dzieci to z pewnością wpadamy do nich z jakimiś słodyczami. Dlatego słodycze nigdy się nie zmarnują i będą lepszym pomysłem niż kwiaty.
Jeśli nie zależy nam na darach, a chcemy mieć fajną pamiątkę to niewymagającym wiele od gości prezentem jest karta pocztowa z dedykacją od nich. Później możemy zrobić pamiątkowy album z kartkami z miejscowości, z których przyjechali do nas bliscy na wesele. To będzie całkiem fajny i sentymentalny prezent.
Pozostaje jeszcze pytanie, w jaki sposób zakomunikować gościom taką zmianę? Najlepiej oczywiście zrobić to w zaproszeniu, ale w formie, która nikogo do nas nie zrazi. Nie piszmy, że nie chcemy wina czy kwiatów, a mają nam po prostu przynieść kupony. To goście i to do nich zależy ostateczna decyzja, nie powinniśmy im nakazywać czegoś, a możemy jedynie poprosić.
Bardzo fajną formą jest zatem wierszyk. Nie tylko wzbudzi uczucie sympatii i uśmiech, ale też sprawi, że ktoś chętniej zrealizuje naszą prośbę.
Jeśli to dla Was nie kłopot Goście nasi mili,
Przykładowy wiersz
prosimy abyście zamiast kwiatów i wina
los w Lotto nam kupili.
Moim zdaniem warto unikać rzeczy, które mogą być powtarzalne, albo nie przypadną nam do gustu. W wielu poradnikach na ten temat znajdziemy np. pomysł aby przynieść książki.
Ok, ale co gdy książka nam się nie spodoba. Ktoś będzie miał również problem z wyborem. Nikt nie będzie chciał trafić w coś co nie przypadnie nam do gustu. Będzie miał jeszcze większy problem gdy sam nie czyta, a jak wiadomo, jest takich osób wiele i nie mam im tego za złe. Świat oferuje dużo różnych rozrywek.
Wiele osób może wtedy sięgnąć po bestsellery, a wtedy gościom będzie przykro gdy kilku przyniesie ten sam tytuł. Dlatego ja bym z książek zrezygnowała.
Tak samo gry planszowe. Wybór nie jest, aż tak wielki aby ryzyko, że ktoś przyniesie tę samą grę było małe. Wręcz przeciwnie, bardzo łatwo może zdarzyć się tak, że kilka osób wpadnie na ten sam pomysł, zwłaszcza gdy będą chcieli przynieść coś znanego.
Dlatego warto unikać rzeczy, które dają mały wybór, są powtarzalne, a jednocześnie posiadaniu ich w kilku wersjach nie przynosi żadnej korzyści. O ile np. warto mieć w domu kilka zestawów obrusów, to już otrzymanie 5 takich samych książek nie daje nam niczego konkretnego, oprócz tego, że oddamy je następnie komuś w prezencie lub sprzedamy. O ile to zrobimy bo zazwyczaj goście na pierwszej stronie wpisują dedykację. Otrzymamy więc kilka kurzących się na półce pamiątek.