Spacerując ulicami miast, możemy natrafić na kolorowe malunki znajdujące się na murach i ścianach budynków. Graffiti stało się nieodłącznym elementem miejskiego pejzażu. Niektóre przedstawienia odznaczają się prawdziwym artyzmem, inne stanowią po prostu barwny akcent w stonowanej kolorystycznie przestrzeni. Zainspirowani tą formą sztuki razem z ekspertem z Redro.pl przygotowaliśmy kilka pomysłów na nietuzinkowe aranżacje wnętrz.
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie tylko w młodzieżowym pokoju dobrze będzie się prezentować taka fototapeta. Graffiti to z pewnością oryginalny i nieszablonowy motyw dekoracyjny, ale zapewniamy, że jeśli odważymy się po niego sięgnąć, uda nam się stworzyć naprawdę oryginalną stylizację mieszkania. Należy oczywiście powiedzieć, że nie w każdym wystroju sprawdzi się taka ozdoba. Wystarczy jednak, że postawiliśmy na nowoczesny design – nieważne, czy minimalistyczny, czy industrialny. Do współczesnego wystroju z łatwością uda nam się wprowadzić taki akcent, a efekty przejdą nasze najśmielsze oczekiwania. Ekspert z Redro.pl przygotował dla nas cztery pomysły na wykorzystanie takiej fototapety. Oto one!
Uliczne graffiti na salonach
Jeszcze do niedawna kolorowe przedstawienia na murach kojarzyły się tylko i wyłącznie z przejawem wandalizmu. Dzisiaj, w dużej mierze za sprawą działalności Banksy’ego, nasze nastawienie do graffiti i ulicznych malunków uległo diametralnej przemianie. Właśnie to skłoniło eksperta do przygotowania pierwszej aranżacyjnej propozycji.
Industrialnie urządzone mieszkanie nabierze unikalnego charakteru, gdy uświetni je wyrazista fototapeta. Graffiti będzie się doskonale prezentować na tle surowej w wyrazie przestrzeni, w której dominuje beton, stal i szkło. Zaletą takiej ściennej dekoracji jest to, że wprowadzi barwny element do pomieszczenia, które do tej pory pozbawione było kolorystycznej dominanty. Im więcej będzie się działo na takim przedstawieniu, tym ciekawszy efekt uzyskamy. Do wyboru są zarówno abstrakcyjne wzory, jak i kompozycje o typograficznym charakterze. – powiedział nam ekspert z Redro.pl.
Miejska dżungla ze zwierzakiem
Jeśli chcemy, by nasz salon nabrał charakteru, tutaj znajduje się idealny przepis, by zamienić zwykły wystrój w aranżację z pazurem. Specjalista wybrał dla nas bowiem wyjątkową fototapetę z malarskim wizerunkiem dzikiego zwierzęcia. Tylko od naszej fantazji zależy, czy będzie to realistyczny portret, czy ekstrawaganckie przedstawienie swobodnie traktujące kwestię odwzorowania rzeczywistości. Niedźwiedź, małpa, lew, a może słoń? We współczesnych wnętrza kładzie się duży nacisk na obecność zielonych, bujnych roślin. W tak urządzonej przestrzeni doskonale sprawdzą się wizerunki dzikich gatunków. Fototapetę warto dopasować do wystroju pod kątem kolorystycznym, by stała się integralną częścią aranżacji. W ten sposób, pomimo tego, że wzór jest bardzo nietuzinkowy, całość stylizacji będzie się znakomicie prezentować.
Minimalizm w kolorowym wydaniu
Street art pasuje jak ulał do industrialnego wystroju. A co z minimalistycznie urządzonym mieszkaniem? Oto, co powiedział nam specjalista z Redro:
W świecie aranżacji wnętrz możliwe jest łączenie ze sobą najbardziej nawet zaskakujących rozwiązań. Właśnie dlatego także w minimalistycznie urządzonym salonie sprawdzi się taka fototapeta. Graffiti 3d może prezentować całkiem stonowaną kompozycję – efektowną, ale jednocześnie oszczędną w wyrazie. Znakomitym przykładem jest geometryczny wzór utrzymany w pastelowej bądź monochromatycznej kolorystyce – wybór będzie zależał oczywiście od tego, w jakiej tonacji urządzony jest ozdabiany pokój. Gdy pomieszczenie pozbawione jest akcentów dekoracyjnych, może sprawiać wrażenie pustego i niewykończonego. Fototapeta natomiast bez zajmowania realnej przestrzeni, jak robią to różnego rodzaju bibeloty, urozmaici wystrój dosłownie w oka mgnieniu.
Młodzieżowa aranżacja z pazurem
Jako ostatnia wśród naszych propozycji pojawi się aranżacja młodzieżowego pokoju. Tutaj ekspert sięgnął po nieco inne niż do tej pory wzory. Nie będą to dwuwymiarowe tapety młodzieżowe na ścianę. Graffiti pojawi się jako część rozbudowanego miejskiego pejzażu. Co mamy na myśli? Fotografię ukazującą przejście podziemne, most lub wąską uliczkę biegnącą pomiędzy budynkami, których mury pokryte są barwnymi malunkami. Jak wyjaśnił nam ekspert, zastosowanie takiego rozwiązania ma konkretny cel. Element architektury wprowadzi do pokoju wrażenie dodatkowej przestrzeni, a taka iluzja głębi przełoży się bezpośrednio na nasze postrzeganie metrażu. Dzięki temu nawet kameralne wnętrze będzie się wydawać większe, niż jest w rzeczywistości. To bardzo prosty, a jednocześnie sprytny trick. By osiągnąć jak najlepszy efekt, fototapetę umieśćmy na ścianie, którą zasłania jak najmniej mebli i sprzętów.
Kolorowy akcent w wystroju sprawi, że mieszkanie nabierze charakteru. Jeśli dodatkowo taka ozdoba będzie odważna i nietuzinkowa, dokładnie tak jak graffiti, wówczas mamy pewność, że stworzymy aranżację, która nie będzie miała sobie równych. Do tego potrzebna nam jest natomiast tylko fototapeta – i gotowe!