Chwasty wyrastające spomiędzy szczelin w kostce brukowej to utrapienie. Możemy wydłubywać je, wyrywać, a one i tak ponownie wyrastają. Warto więc sięgnąć po alternatywne metody, które mogą pomóc nam w pozbyciu się chwastów. Wystarczy, że wykorzystacie produkt, który macie w swojej kuchni.
Istnieje kilka sposobów na usuwanie chwastów z kostki brukowej. Pierwszy z nich jest najbardziej pracochłonny. Musimy bowiem usunąć je mechanicznie. Możemy użyć do tego noża lub specjalnych przyrządów. Zazwyczaj jednak nie wyciągniemy korzeni, z których roślina bardzo szybko wyrasta.
Kolejne metoda polega na wypalaniu chwastów. Jest ona dużo szybsza i pozwala skutecznie walczyć z dużymi ilościami niechcianych roślin wyrastających ze szpar pomiędzy kostką brukową. Istnieje jednak jeszcze jeden sposób, który polega na użyciu środków zwalczających chwasty. Możemy kupić je w sklepach ogrodniczych, ale jeden z nich mamy w swojej kuchni. Jest nim ocet spirytusowy.
Ocet spirytusowy wykorzystujemy w kuchni do zakwaszania potraw. Sprawdza się także podczas domowych porządków. Przydatny będzie również w ogrodzie, gdy chcemy usunąć chwasty z kostki brukowej.
Wysusza on rośliny i doprowadza do ich umierania. Dlatego zaleca się stosowanie go jedynie w miejscach, gdzie na pewno nie chcemy, aby żadne rośliny rosły. Jeśli spryskamy nim chwasty na trawniku, to trawa wokół nich również umrze.
Wystarczy, że w ogrodowym rozpylaczu wymieszamy go z wodą. Na dwie porcje octu dodajemy jedną porcję wody. Następnie w słoneczny i ciepły dzień spryskujemy chwasty na kostce brukowej. Postaraj się spryskać w całości zielone części roślin, a także miejsce, z którego wychodzą korzenie, aby mieszanka mogła wniknąć głębiej.
Czasami jeden raz nie wystarczy. Wówczas zabieg możemy powtórzyć po kilku dniach. Doskonale zauważysz, które chwasty pozostały zielone i ponownie należy je wtedy spryskać.
Pamiętaj, że sam ocet może odbarwiać kostkę brukową. Dlatego warto wypróbować najpierw roztwór w jakimś niewidocznym miejscu lub na kawałku kostki, który został po przycinkach. W razie odbarwień możemy jeszcze bardziej rozcieńczyć roztwór wodą. Staraj się również nie pryskać kostki, a same rośliny.