Suszenie grzybów w piekarniku to najprostszy sposób na ich ususzenie. Piekarnik ma każdy z nas, a suszarkę do grzybów czy owoców już nie koniecznie. Dlatego dzisiaj podpowiemy Wam jak ususzyć grzyby w piekarniku. Akurat mamy sezon grzybowy, a na święta przydadzą się domowe ususzone grzyby.
Grzyby to jeden z najważniejszych składników do wielu świątecznych potraw. Chociaż nie mają właściwości odżywczych to posiadają liczne walory smakowe. Nic więc dziwnego, że w okresie, w którym występują w lasach staramy się ich nazbierać na zapas i ususzyć. Suszone grzyby w okresie świątecznym kosztują w sklepach fortunę.
Grzyby najlepiej jest oczyścić nożykiem albo szorstką gąbeczką. Im mniej wilgotne będą tym szybciej się ususzą. Nie oznacza to jednak, że nie możemy ich umyć, ale musisz pamiętać, że grzyby nasiąkają wodą więc proces ich suszenia znacznie się wydłuży.
Po oczyszczeniu grzybów i przebraniu tych robaczywych kroimy je na mniejsze kawałki. Tak naprawdę zależy to od nas jakie one będą, ale lepiej aby nie były grubsze niż 0,5cm. Małe grzyby wystarczy na ogół przeciąć na pół, tak samo nóżkę. Większe na ok. 4 części, a największe na plasterki o grubości 0.5cm.
Gdy mamy już wszystkie grzyby osuszone i pokrojone przygotowujemy sobie blachę, którą wykładamy papierem do pieczenia. Wkładamy ją do piekarnika, a ten ustawiamy na ok. 40 stopni i włączamy funkcję termoobiegu.
Pamiętaj, że drzwiczki podczas suszenia grzybów nie mogą być zamknięte. Pozostawiamy je lekko uchylone, aby lepiej następowała wymiana ciepłego powietrza.
Pamiętaj by co jakiś czas sprawdzać jak suszą się grzyby i obracać je na drugą stronę. Niektóre mogą być już gotowe, a inne nie dlatego należy je wyciągnąć aby ich nie przesuszyć.
Długość suszenia zależy tak naprawdę od wielkości grzybów. Nie mogą się kruszyć, ale muszą być suche i szeleszczące. Cała czynność może potrwać nawet do kilku godzin. Musimy po prostu do nich zaglądać bo nie ma możliwości na określenie optymalnego czasu suszenia.
Moja babcia robiła to w słoiku i taką metodę polecam. Ważne aby nie było dostępu powietrza, które mogłoby zniszczyć ich aromat.