Jak rozpoznać depresję u bliskiej osoby? Jakie sygnały mówią nam, że nasz partner czy partnerka ma problem? Depresji nie można lekceważyć, jest to naprawdę poważna choroba, a jej konsekwencje czasami bywają tragiczne.
Depresja to choroba i nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Bardzo dobrze jej charakter oddaje nazwa łacińska, depresja pochodzi bowiem od depressio – „głębokość”, deprimere – „przygniatać”. Depresja zaczyna nas dotykać gdy właśnie coś zaczyna nas przygniatać, nie jesteśmy już w stanie sami poradzić sobie z problemami. Popadamy wtedy w stany depresyjne, które głównie charakteryzują się:
Gorsze dni zdarzają się każdemu z nas, nic więc dziwnego, że czasem bywamy smutni. Stan ten może trwać czasami dłużej. Jednak kiedy to już jest depresja, jak ją odróżnić od normalnego smutku? Tym właśnie dzisiaj się zajmiemy. Postaramy Wam nakreślić sygnały, które mogą świadczyć o tym, że ktoś nam bliski ma depresję. Sama depresja może mieć również różne stany od łagodnej po ciężką z objawami psychotycznymi.
Pamiętajcie, że nie jest ona w żadnym wypadku oznaką czyjej słabości. Nawet jeśli mówimy „on był zawsze silny, da sobie z tym radę”, nie musi faktycznie tak być. Depresja to zaburzenie (choroba), którego podłoże jest wyjaśnione. Nie ma reguły kogo to dotknie. To tak samo jak z przeziębieniem. Na depresję mogą zapadać ludzie zarówno zaradni życiowo jak i te, które ciągle borykają się z problemami. Dzieje się tak dlatego, że o jej występowaniu decydują głównie zakłócenia równowagi w systemach neuroprzekaźników w mózgu. Dlatego nigdy nie należy mówić, że ktoś jest słaby bo zapadł na depresję. To tak jak nazwać kogoś słabym gdy zachorował na nowotwór.
Wiemy już czym jest depresja. Wiemy również, że problem depresji może dotknąć każdego z nas i naszego otoczenia. Dlatego warto wiedzieć jak tę depresję rozpoznać. Dzisiaj przedstawimy Wam kilka objawów depresji, które możecie samodzielnie zdiagnozować obserwując zachowanie bliskich.
Osoby z depresją cierpią na zaburzenia snu jednak w zależności od przypadku mogą one być skrajnie różne. Czasami będzie to problem ze spaniem czy budzenie się w środku nocy w stanie poddenerwowania. Może to również objawiać się nadmierną sennością. Wtedy osoba cierpiąca na depresję pomimo braku nadzwyczajnej aktywności w ciągu dnia będzie senna.
Depresja wcale nie musi oznaczać permanentnego smutku. Osoby z depresją cierpią często na nagłe zmiany nastroju. W tej chwili mogą bawić się z wami, cieszyć i śpiewać, a chwilę potem zanurzyć się wewnątrz siebie i pogrążyć w smutku.
Ostatnio temat depresji nagłośniło trochę samobójstwo Chestera Benningtona, który cierpiał na depresję. Jego żona później zwróciła w mediach uwagę na bardzo ważny problem i na to jak wygląda depresja. Warto więc wyciągnąć z tego lekcję. Talinda umieściła film z muzykiem, który był nagrany 36 godzin przed śmiercią. Widać na nim jak Chester śmieje się z dziećmi i bawi się. Pokazuje to, że depresja nie ma żadnej konkretnej „twarzy” i tak naprawdę może nam umknąć niezauważona. Oto ten filmik jeśli chcielibyście go zobaczyć.
Nie jest to tylko typowe czaronowidzenie przyszłości, ale wręcz katastroficzna wizja nadchodzących wydarzeń. Chorzy na depresję nie tylko pesymistycznie spoglądają na sprawy wokół, ale też widzą wszędzie nadchodzącą katastrofę. Można to zauważyć gdy jakieś pozornie możliwe do rozwiązania problemy stają się dla nich ścianą nie do przebicia.
Może to nabierać również tak mocnych objawów, że osoba chora na depresję będzie bała się jeździć samochodem obawiając się za każdym razem po wejściu do niego śmiertelnego wypadku.
Zwykle problemy zajadamy, ale gdy nagle ktoś przestaje całkowicie dbać o siebie i o swoją dietę nawet gdy jakoś przesadnie nie żyje zdrowo to może to już sygnalizować pewne stany depresyjne. Ściśle związane z zaburzeniami emocjonalnymi są napady głodu, o różnych porach dnia i nocy.
Częste podjadanie może więc nie być objawem łakomstwa, a problemów z depresją. Nie można tego jednak generalizować, ale jest to jeden z sygnałów, który powinien dać nam coś do zrozumienia.
Osoby z depresją zwykle zaczynają działać wolniej. Więcej czasu zajmują im codzienne obowiązki, wstanie z łóżka, umycie zębów. Przygotowanie się do pracy czy nawet zwykłe poruszanie się. Łączy się to dodatkowo z brakiem chęci do działania. Jeśli ktoś lubił robić jakieś rzeczy np. grać na komputerze czy grać w piłkę i nagle traci chęć by coś to robić to właśnie może być objaw depresji.
Bardzo często osoby chore na depresję tracą też chęć podtrzymywania życia towarzyskiego, ale tak jak wspominaliśmy wcześniej wcale być tak nie musi. Depresja nie ma bowiem jednej twarzy.
Wiecie jak rozpoznać czy ktoś śmieje się na prawdę? Spójrzcie na kąciki oczu, jeśli marszczą się to śmiech jest szczery. Jest to jedna z mimik twarzy, której ciężko się nauczyć podrabiać. Dlatego szczery śmiech jest rozpoznawalny, zwłaszcza gdy znamy kogoś dobrze.
Udawanie radości w sytuacjach gdy byłaby ona normalną reakcją danej osoby jest objawem depresji. Nie wolno tego lekceważyć. Dlatego jeśli podejrzewasz kogoś, że może mieć problemy z depresją zwróć uwagę na to jak się śmieje.