W kontekście ostatnich wydarzeń na świecie dużo osób zadało sobie pytanie: co dokładnie nazywany żywnością długoterminową? Liczne zbiórki charytatywne posługują się tym pojęciem, aby zwięźle opisać produkty takie jak konserwy, ryż, czy suszone owoce. Przyjrzyjmy się jednak bliżej tej sprawie i sprawdźmy, co możemy kupić, aby pomagać z głową.
Na to banalne pytanie nasuwa się równie prosta odpowiedź – są to produkty, które cechują się długim okresem przydatności do spożycia. Jednak to uogólnienie sprawia, że pomijany jest niezwykle ważny aspekt – sposób przygotowania.
Jeśli zbiórka, na którą kierujemy dary, przeznaczona jest głównie dla uchodźców, przybywających z krajów objętych wojną, lepiej jest postawić na kupno produktów przeznaczonych do przygotowania na kuchence. Taka żywność uchodzi ogólnie za bardziej wydajną, ale i zwyczajnie smaczniejszą. Osoby, którym udzielony został azyl, będą miały warunki, aby przygotować sobie syty posiłek, z użyciem ryżu, kaszy, makaronów, czy fasoli. W takim przypadku przyda się również olej spożywczy. Do „domowych” produktów długoterminowych zaliczyć możemy też herbatę, kaszę, czy kakao. Warto zakupić konserwy mięsne i warzywne.
Inna sytuacja ma miejsce, jeśli w danym punkcie zbierane są również dary na czynne działania wspierające uchodźców, np. na granicach, czy w punktach recepcyjnych. W takim przypadku bardzo przydatna okazuje się łatwa w przygotowaniu żywność długoterminowa dedykowana turystom, miłośnikom survivalu, czy służbom. Część z produktów tego typu do przygotowania nie wymaga ani ciepła, ani nawet wody.
Jedzenie liofilizowane powinno być zalewane wrzątkiem, aczkolwiek owoce konserwowane tą metodą można spożywać wprost w formie suchej. Podobnie posłużą również orzechy nerkowca, pistacje czy bakalie. Świetnym pomysłem jest zakup specjalnego pieczywa (np. typu pumpernikiel) pakowanego próżniowo lub turystycznego chleba w puszce. Warto pomyśleć również o produktach konserwowych mięsnych i rybnych.
Ze względu na to, że osoby będące w podróży nie zawsze będą miały możliwość zatrzymania się na posiłek, warto ofiarować w darze batony energetyczne – proteinowe lub muesli. Doskonałym rozwiązaniem jest zakup suszonego mięsa w postaci czipsów. Sprytną alternatywą dla energetyzującej kawy jest czekolada w wygodnej puszce Scho-Ka-Kola z wysoką zawartością kofeiny.
Wojskowe racje żywnościowe zawierają nie tylko produkty spożywcze o określonej kaloryczności, ale też bezpłomieniowe podgrzewacze chemiczne, saszetki z wodą, sztućce (jednorazowe) i przyprawy. Pakiety akcesoriów pozwalają na przygotowanie posiłku bez dostępu do elektryczności, kuchenki, czy nawet ognia i wody. Tego typu rozwiązania coraz częściej są stosowane również w produktach turystycznych i świetnie sprawdzą się jako żywność dla osób uciekających przed wojną, jak i wolontariuszy spieszących do nich z pomocą w terenie.
Większość wspomnianych w tym artykule produktów znajdziesz w sklepach internetowych dla hobbystów lub u sprzedawców oferujących wyposażenie militarne. Na co dzień z produktów długoterminowych korzystają fani survivalu, turyści górscy, miłośnicy outdooru i oczywiście służby. Duży wybór jedzenia tego typu dostępny jest w sklepie Hobby4Men. Teraz już wiesz, czego warto szukać. Zamów produkty żywnościowe i wesprzyj potrzebujących.