Nasze babcie wiedziały najlepiej jak radzić sobie z trudnościami codziennego życia. Dzisiaj przedstawimy Wam kilka porad, które znały już nasze babcie i z powodzeniem stosowały. Warto się od nich uczyć i korzystać z doświadczenia starszych pokoleń :)
Krochmal powstaje po zmieszaniu skrobii roślinnej z wodą. Krochmalenie pościeli, obrusów czy zasłon sprawia, że nie wchłaniają one kurzu czy wilgoci. W ten sposób zabezpieczały tkaniny nasze babcie. Krochmal można wlać do pralki i puścić jeszcze jedno płukanie rzeczy, które w ten sposób zostaną wykrochmalone.
Gdy nie było w domu skrobii ziemniaczanej nasze babcie potrafiły sobie z tym radzić i stosowały wtedy wodę po ugotowaniu ryżu.
To stary patent, który dzisiaj raczej nie ma potrzeby znać jeśli macie nowe szklanki. Te nie pękają od wrzątku, ale zanim pojawiły się takie w sklepach, kiedyś szklanki mogły od temperatury pęknąć.
Dlatego nasze babcie wkładały do szklanki łyżeczkę, aby temperatura w szklance szybciej uchodziła.
Nasze babcie nie kupowały kwiatom nawozu, a za to korzystały z tego co mają w domu. Jednym z takich sposobów jest napar z szałwii, którym raz na dwa tygodnie podlewa się kwiaty doniczkowe.
Ocet pomoże Ci w usunięciu plam z rdzy. Wystarczy nasączyć szmatkę (białą, niefarbowaną) octem, a następnie przetrzeć nią plamę i gotowe.
Gdy szkodniki zaatakują twoje kwiaty wystarczy w ziemię w doniczce wetknąć pokrojony ząbek czosnku. Kwiatom to nie zaszkodzi, a szkodniki tego aromatu nie nawidzą.
Tutaj prosty sposób wystarczy by skutecznie pozbyć się osadów. Nasącz szmatkę octem, a następnie owiń nią kran w miejscu, gdzie występują osady.