Okradanie grobów — jak się przed tym zabezpieczyć

Każdego roku na Dzień Wszystkich Świętych dekorujemy groby naszych bliskich kwiatami, zniczami oraz innymi dekoracjami. Niestety, ale zdarza się, że padają one łupem złodziei. Ci następnie ponownie je sprzedadzą albo położoną na swoich rodzinnych nagrobkach.

Budzi to wiele emocji, w tym złość, żal oraz smutek. Chcemy ozdobić groby naszych bliskich, aby dać wyraz pamięci o nich. Pokazać, że byli dla nas ważni. Następnie ktoś, kradnąc te ozdoby, zabiera nie tylko materialne rzeczy, ale również cześć, którą w ten sposób chcieliśmy oddać bliskim nam osobom, których już z nami nie ma.

Oczywiście kradzież dekoracji z nagrobka jest przestępstwem z artykułu 262 i jest zagrożona karą pozbawienia wolności nawet do ośmiu lat. To jednak nie odstrasza hien cmentarnych, gdyż uchwycenie sprawcy jest bardzo trudne. Na cmentarzach zazwyczaj nie ma też monitoringu, a w okolicy święta zmarłych, kręci się po nich bardzo dużo osób.

Dlatego musimy działać na własną rękę. W tym artykule przedstawimy Wam kilka sposobów, dzięki którym będziecie mogli ochronić dekoracje grobu przed kradzieżą.

Własny monitoring

Na rynku istnieją kamery monitoringu, które posiadają własne akumulatory i dodatkowo doładowywane są przez panel solarny. Do tego mają możliwość użycia karty SIM i internetu, aby zapisywać wideo w chmurze i udostępniać podgląd na żywo. Kamera taka może działać przez długi czas, gdyż zwykle aktywuje się dopiero po wykryciu ruchu. Może być również wyposażona w nadajnik GPS w razie, gdyby sama stała się łupem złodziei.

Dostępne są również rozwiązania typu fotopułapka, która również może być wyposażona w GPS z lokalizacją w przypadku kradzieży. Obydwa rozwiązania sprawdzą się w miejscu, w którym nie ma dostępu do zewnętrznego internetu czy zasilania.

Niestety, są one jednak dość drogie. Jest to inwestycja rzędu 1 000 – 2 000 zł w zależności od modelu i funkcjonalności. Jednak nie każdy cmentarz udzieli nam zgody na założenie kamery z obawy o naruszenie przepisów RODO.

Warto jednak wiedzieć o tym, że takie rozwiązanie istnieje. Zwłaszcza w sytuacji, gdy dekoracje na grobach bliskich są drogie i zdarzają się tam regularne kradzieże.

Celowe postarzenie dekoracji

Niestety, ale będziemy musieli trochę zniszczyć nasze dekoracje. W sposób zauważalny, ale nie ujmujący ich urokowi. Chodzi o to, że dekoracje, które będą miały jakieś wady, nie będą mogły być ponownie sprzedane. Nie będzie więc opłacało się ich kraść.

W przypadku wiązanek możesz spryskać je w niektórych miejscach farbą w sprayu albo naciąć kilka listków. Na zniczach możesz wyryć inicjały również spryskać je farbą, tak by nadal wyglądały estetycznie, ale ingerencja była widoczna.

Podpisanie dekoracji

Sposobem, który wiąże się z poprzednim, ale nie wymaga ich celowego postarzania, może być podpisanie ich w widocznym miejscu. Takie dekoracje również będą niesprzedawalne. Warto użyć niezmywalnego markera lub farby.

Wykonanie dekoracji samodzielnie

Jeśli zrobimy własne, personalizowane dekoracje, istnieje większa szansa na to, że nie staną się one łupem hien cmentarnych. Moglibyśmy wtedy bardzo łatwo je namierzyć na innym grobie lub na straganach z dekoracjami.

Ozdoby przytwierdzanie do pomnika na stałe

Firmy tworzące nagrobki oferują też ozdoby, które montuje się na pomniku na stałe za pomocą bardzo mocnego kleju. Są to lampiony, w których wystarczy zmieniać wkłady, a także wazony, podstawki pod znicze czy misy. Najczęściej też można wygrawerować na nich inicjały.

Wybór odpowiednich dekoracji

Kupując dekoracje, warto zwrócić uwagę na takie, których kradzież nie będzie miała sensu. W przypadku zniczy zazwyczaj wystarczy wymienić wkład i można sprzedać go ponownie. Znicze zalewane w glinianych misach nie będą nadawały się do sprzedaży już po chwili od zapalenia.