Czy zauważyłaś, że na Twoich oknach pojawia się para, która się skrapla? Czy jest to wadą okien i co należy z tym zrobić? Dzisiaj odpowiemy Wam na ten temat, który zapewne nurtuje wielu posiadaczy okien PCV.
Nie, można powiedzieć, że wręcz przeciwnie. Co oczywiście nie oznacza, że problem nie istnieje, ale znajduje się po prostu gdzieś indziej. Jeśli okno jest dobre i posiada odpowiednią izolacyjność termiczną to nie pozwoli ono by ciepłe powietrze z naszego mieszkania uciekało na zewnątrz. Dzięki temu w domu jest cieplej. Szyba jest jednak cały czas zimna, oznacza to, że zachodzi zjawisko kondensacji pary wodnej czyli ciepłe powietrze osadza się na takiej szybie i skrapla. Tak więc, to nie jest problem okien, ale jest to problem zbyt wysokiej wilgotności powietrza w mieszkaniu.
Z czego to wynika? Otóż aby nie mówić o takich oknach w samych superlatywach, jest to często ich wina. Kiedyś montowane w domach okna drewniane nie były tak szczelne, dlatego powietrze miało przepływ. Dzisiejsze okna są już bardzo szczelne, więc wilgoć nie może uchodzić na zewnątrz. Jeśli nie mamy odpowiednio zrobionej wentylacji w domu, a też wiele osób na zimę ją zamyka by ciepła nie tracić, w pomieszczeniach zbiera się wilgoć.
Jej źródłem jest wiele rzeczy. Nawet powietrze, które wydychamy jest wilgotne. Do tego gotujemy, kąpiemy się czy suszymy pranie. To wszystko są źródła wilgoci, która skrapla się na szybie. O ile nie jest to duża ilość, powiedzmy 1,5cm od dolnej krawędzi okna, to można jeszcze tym się nie przejmować. Gdy jednak zaparowana jest większa część szyby to wilgotność jest za duża i oznacza to, że słabo wietrzymy swoje mieszkanie.
Musimy więc zacząć wietrzyć swoje mieszkanie, nawet już kwadrans dziennie wystarczy. Zasada wietrzenia zimą jest prosta. Robimy to krótko i intensywnie. Dlatego otwieramy okna, robimy przeciąg i wietrzymy 15 minut po czym wszystko zamykamy.