To już kolejny rok, gdy na Facebooku pojawiają się „łańcuszki” zachęcające do tego, aby dynie po Halloween pozostawić w lesie dla zwierząt. Niestety stosując się do nich wcale nie pomagacie zwierzętom, a nawet narażacie się na mandat.

Dlaczego nie powinniśmy wyrzucać dyni do lasu?

Już w zeszłym roku ustosunkowały się do tego pomysłu Lasy Państwowe, które na swoim Facebooku jasno zakomunikowały, aby nie wyrzucać dyni do lasu. Dlaczego nie należy tego robić?

Las nie jest naturalnym środowiskiem dyni. Pozostawiając w lesie odpady organiczne możemy niechcący doprowadzić do rozprzestrzeniania się inwazyjnych gatunków roślin, których tam być nie powinno.

Dokarmianie zwierząt w lesie nie jest też dobrym pomysłem. One doskonale wiedzą jak zdobywać pokarm, a dynia nie jest czymś co w swoim naturalnym środowisku spotykają i jedzą. Dlatego nie powinniśmy przyzwyczajać ich do tego rodzaju pokarmu. Oprócz tego, zachęca to zwierzęta do zbliżania się do ludzkich osad, co jest dla nich niebezpieczne.

Mandat za wyrzucenie dyni do lasu

W lesie nie należy niczego rozrzucać. Oznacza to, że pozostawiając w lesie dynię po Halloween możemy nawet dostać za to mandat.

Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Art. 162. – Zanieczyszczenie lasu – Kodeks wykroczeń

Pamiętajmy, że Lasy Państwowe oprócz patroli dysponują również fotopułapkami oraz dronami, które mogą monitorować las z powietrza. Za zaśmiecanie lasu możemy dostać mandat w wysokości nawet 500 zł.

Co zrobić z dynią po Halloween?

Dynię po Halloween możemy wykorzystać inaczej i po prostu ją zjeść. Prostym i smacznym dodatkiem do obiadu będzie dynia pieczona w ziołach.

Dynia pieczona w ziołach

Składniki

• 1 mała dynia
• dwie łyżki oliwy z oliwek
• łyżka tymianku
• łyżka oregano
• pół łyżeczki czosnku w proszku
• sól
• pieprz

Przygotowanie

Zaczynamy od obrania i wydrążenia dyni w środku. Następnie kroimy ją w kostkę i wrzucamy do naczynia żaroodpornego. Przyprawiamy i polewamy oliwą, a następnie dobrze mieszamy aby przyprawy równo się rozłożyły. Pieczemy 45 minut w 220 stopniach.