Rośliny nie tylko sprawiają, że pomieszczenia stają się żywsze i przytulniejsze. Dbają one również o nasze zdrowie i samopoczucie filtrując powietrze w mieszkaniu.
Często szukamy dla nich odpowiedniego miejsca, tak by idealnie pasowały do naszego wnętrza. Przez to przestawiamy je w różne miejsca, a gdy dojdziemy do wniosku, że nie jest ono odpowiednie przenosimy je w kolejne.
Niestety takie zachowanie może szkodzić roślinom i sprawić, że nigdy prawidłowo się nie rozwiną lub nawet umrą.
Niestety nie wszystkie rośliny to lubią, a są i takie, które wręcz tego nie znoszą. Opisywaliśmy przykład fikusa, który tracił liście po przeniesieniu go w inne miejsce.
Niektóre rośliny po przeniesieniu w nowe miejsce nawet w tym samym pomieszczeniu mogą zacząć marnieć i gubić liście. Przestaną się rozwijać i rosnąć.
Dlatego tak ważne jest by znaleźć odpowiednie miejsce charakterystyczne dla danego gatunku rośliny. Należy chronić je przed źródłem ciepła i nie stawiać ich blisko grzejników. Również postawienie rośliny zbyt blisko okna może sprawić, że ceramiczna doniczka zacznie mocno się nagrzewać i oddawać temperaturę ziemi w doniczce. Przez to roślina zacznie się zaparzać i umierać mimo, iż teoretycznie regularnie ją podlewamy i stosujemy odżywki dla roślin.
Rośliny nie przepadają również za przeciągami, dlatego nie wszystkie gatunki roślin będą nadawały się do traktów komunikacyjnych w naszym domu.
Pamiętajcie więc, aby przed zakupem rośliny sprawdzić jakie warunki musimy jej zapewnić. Przykładowo Monstera, która jest niezwykle modną rośliną do wnętrz sprawdzi się zarówno w jasnych miejscach, jak i półcienistych. Niestety nie lubi być wystawiana na działanie silnych promieni słonecznych. Dlatego jeśli mamy duże okno tarasowe od wschodu i południa i to jedyne miejsce, gdzie możemy ją postawić, to niestety w ten sposób możemy jej zaszkodzić. Piękna roślina, która miała być dekoracją całego salonu stanie się marna, jej liście zaczną żółknąć i usychać.
Jeśli mamy ciemny salon, a w dodatku w miejscu, w którym chcemy postawić roślinę dociera mało promieni słonecznych wtedy musimy dobrać również odpowiednią roślinę. Do roślin cieniolubnych należą choćby bluszcz, dracena, skrzydłokwiat czy paproć.
Dlatego warto kierować się prostą zasadą i kupować rośliny, które będą pasowały pod dane miejsce w naszym domu i warunki jakie w nim panują. Kupując je na odwrót możemy wydać pieniądze, a następnie je stracić, gdyż roślina w miejscu, w którym ją postawimy nie będzie miała odpowiednich warunków. Częste jej przestawianie również może jej dodatkowo szkodzić.
Ważne jest również to by dać roślinie czas na adaptację w nowym miejscu. W sklepie spoczywa ona w dużej hali, a następnie trafia do małego pomieszczenia, w którym panuje wyższa temperatura przez sezon grzewczy.
Roślinę zostawiamy na kilka dni w chłodniejszym miejscu w naszym domu zanim zabierzemy ją w miejsce docelowe. Najlepiej aby nie znajdowało się ono w przeciągu. Nie przeraź się, gdy zrzuci ona liście. Niektóre rośliny tak reagują. Potrzebują czasu i wypuszczą nowe jeśli o nią dobrze zadbamy.
Przed wprowadzeniem nowej rośliny w miejsce docelowe warto ją najpierw przesadzić do większej donicy. Usunąć starą ziemię i dać jej nową, dzięki czemu możemy też pozbyć się pasożytów, które mogłyby przejść na inne rośliny w naszym domu.
Pamiętaj również o tym, aby podłoże, do którego przesadzimy roślinę było dla niej odpowiednie. Zadbaj również od razu o warstwę drenażu, którą możesz zrobić z keramzytu. Dzięki temu rozwiążesz ewentualny problem przelania rośliny i gnijących korzeni.