Pamiętaj, że woda przenika bardzo szybko, czyniąc nieodwracalne straty, więc jeżeli zauważysz, że ściany są zawilgocone, należy szybko przystąpić do działania.
Tego lata pogoda nas nie rozpieszcza, a upalne dni przeplatają długotrwałe, intensywne opady atmosferyczne. Tymczasem zawilgocone ściany to poważny problem, który może pojawić się nie tylko w starszych budynkach, ale również w tych całkiem nowych. W pierwszym przypadku powodem jest brak izolacji poziomej lub jej zniszczenie pod wpływem czasu. Natomiast ściany nowych domów podciągają wilgoć najczęściej z powodu błędów wykonawczych popełnionych na etapie wykonywania izolacji.
– Z problemem trzeba walczyć, ponieważ zawilgocenie ścian powoduje ich osłabienie, a to sprzyja rozwojowi chorobotwórczych pleśni i grzybów – mówi Maciej Szymański, ekspert Ultrament.
Na czym polega osuszanie ścian metodą iniekcji?
Izolację poziomą można wykonać od podstaw lub odtworzyć tę istniejącą. Jedną z popularniejszych metod jest iniekcja, która nie wymaga podcinania fundamentów, a zatem ingerencji w konstrukcję budynku. – Iniekcja pozwala na stworzenie skutecznej warstwy izolacyjnej, która będzie odcinać wodzie możliwość wnikania w mur – dodaje Maciej Szymański.
Taką iniekcję można wykonać samodzielnie.
Osuszanie murów metodą iniekcji jest bardzo proste i możliwe nawet do samodzielnego wykonania. Polega na wstrzykiwaniu w głąb muru odpowiedniego płynu, który w kontakcie z wilgocią i innymi związkami krystalizuje się i zamyka kapilary (mikrokanaliki występujące w materiałach budowlanych), którymi przenika woda. Dzięki temu podciąganie wilgoci zostaje skutecznie zablokowane.
Jak wykonuje się iniekcję murów?
Przed aplikacją płynu iniekcyjnego konieczne jest skucie (na wysokości 50-80 cm powyżej widocznej granicy zawilgocenia) przemoczonych, zasolonych tynków i powłok malarskich. Powinno się również usunąć wszystkie luźne elementy, np. fragmenty cegieł i spoin (do głębokości ok. 2 cm), wypełniając je odpowiednią zaprawą wyrównującą.
Następnie, przy użyciu wiertarki, należy wywiercić otwory iniekcyjne. Powinny mieć średnicę 10-14 mm i sięgać na głębokość ok. ¾ ściany. Takie otwory należy wiercić w odstępie ok. 10-13 cm, pod kątem od 30° do 45°, przechodząc przez dwie poziome spoiny.
UWAGA!
– Linia otworów powinna się znajdować na wysokości co najmniej 10 cm nad uszkodzoną izolacją poziomą.
– Odległość skrajnych otworów od krawędzi murów powinna wynosić 5-10 cm.
– W celu uzyskania skutecznej przepony należy wykonać dwa rzędy otworów.
– Otwory powinny być oczyszczone, np. przedmuchane powietrzem.
Kolejnym etapem jest aplikacja płynu iniekcyjnego, który ma usunąć wilgoć i odtworzyć izolację poziomą. Lejki wkładamy w uprzednio wywiercone i oczyszczone otwory, a następnie uszczelniamy je przy pomocy np. masy akrylowej lub kleju montażowego – ma to zapobiec wyciekom preparatu na styku lejków ze ścianą.
UWAGA!
– Tempo iniekcji jest różne, dlatego należy systematycznie obserwować poziom płynu i w razie potrzeby go uzupełniać (do poziomu połowy leja) – przynajmniej przez 48 godzin.
Kiedy płyn wniknie, pozostawiamy nieosłonięty mur na minimum 3 tygodnie, tak aby umożliwić wilgoci odparowanie. Nawiercone otwory można wypełnić odpowiednią zaprawą uszczelniającą o konsystencji szlamowej zaraz po zakończonej aplikacji płynu.
Na koniec pamiętajmy, im dłużej będziemy zwlekać z osuszeniem zawilgoconych murów, tym woda wykona większe spustoszenie. Im szybciej więc zareagujemy, tym szybciej zatrzymamy poziom degradacji, a sama walka ze skutkami będzie łatwiejsza i tańsza.