Rabarbar to istna bomba witaminowa. Z pewnością kojarzy się Wam z dzieciństwem i smakiem kompotów oraz ciast z rabarbarem. Kiedyś znaleźć można było go w każdym ogródku. Sezon zaczynał się z początkiem kwietnia, a kończył w połowie czerwca. Nie trwa więc długo, dlatego warto go zamrozić, aby wykorzystać go potem. Dzisiaj powiemy Wam jak prawidłowo to zrobić.
Rabarbar można mrozić i nawet po rozmrożeniu wykorzystać do wypieków, deserów czy kompotów. Z racji tego, że sezon na niego trwa krótko, był on bardzo często mrożony przez nasze babcie i mamy.
Mrożenie rabarbaru jest bardzo proste. Trzeba jednak wiedzieć o jednej rzeczy, dzięki czemu rabarbar po rozmrożeniu będzie nadal bardzo smaczny.
Zaczynamy je od umycia łodyg, a następnie odkrojenia liści. Łodygi następnie obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze kawałki.
Przygotuj sobie metalowe sitko, a następnie włóż do niego pokrojone w kawałki łodygi. Przygotuj sobie również miskę z zimną wodą z lodem.
W garnku zagotuj wodę, a gdy będzie już wrzeć, zanurzamy w nim sitko z rabarbarem, tak by cały znalazł się pod taflą wrzącej wody. Trzymamy go tak przez pół minuty aby go zblanszować. Następnie szybko przełóż do miski z zimną wodą.
Rabarbar jest już gotowy do zamrożenia, trzeba go jedynie osuszyć ręcznikami papierowymi. Robimy to dokładnie bo dzięki temu nie będzie sklejał się ze sobą.
Ja przekładam go do dużego foliowego worka do mrożenia warzyw i owoców. Worek jednak kładę płasko i tak rozprowadzam w nim rabarbar aby kawałki znajdowały się obok siebie i najlepiej jak najmniej się dotykały.. Wkładam go teraz płasko do półki szybkiego mrożenia.
Gdy rabarbar wstępnie już zamarznie możemy nim wstrząsnąć i schować go już normalnie do zamrażarki, aby zajmował mniej miejsca.