Nasze babcie musiały jakoś sobie radzić i nie miały dostępu do tylu rozwiązań jak my dzisiaj. Nie znaczy to, że ich sposoby były gorsze, czasami wręcz przeciwnie. Były lepsze bo pochodziły z natury. Dlatego warto czasem do nich czasem wrócić i rozwiązać nasze problemy w sposób naszych babć.
Co robisz gdy masz problem z nieświeżym oddechem, żujesz gumę? Gumy często zawierają słodziki np. aspartam. Nie są one dla nas dobre. Niektórzy producenci używają też kontrowersyjnego dwutlenku tytanu czy BHT. Co robiły nasze babcie gdy chciały odświeżyć oddech? Żuły kawałek selera naciowego! Oddech też bardzo dobrze poprawia zjedzenie jabłka czy zjedzenie natki pietruszki.
Kiedyś nie były znane leki na chorobę lokomocyjną, za to dobrze sprawdzał się imbir, który zapobiega nudnościom. Możesz przygotować napar i pić go przed podróżą. Wystarczy kilka plasterków imbiru zalać wrzątkiem i pozostawić na 5 minut do zaparzenia.
Wykorzystaj sodę oczyszczoną w domu do sprzątania wielu powierzchni, dzięki temu je odkazisz i zabijesz wszystkie bakterie. Może pomóc również w infekcji dróg moczowych. Gdy pojawią się objawy wystarczy wypić szklankę wody z 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej. Jeśli objawy nie miną udaj się do lekarza.
Masz problemy z niestrawnością? Sięgnij po kilka suszonych moreli, które mają dużo błonnika pokarmowego, który pomaga w trawieniu i zapobieganiu wzdęciom. Wypróbuj ten sposób!
Trzymasz pieczywo w pojemniku? Włóż razem z nim do środka połówkę jabłka, a dzięki temu pieczywo tak szybko nie wyschnie!