Masz takie żarówki w domu? Poznaj jeden fakt, a wyrzucisz je do kosza!

Lifestyle Data publikacji: 12 grudnia 2017 / Aktualizacja: 2017-12-14

Żarówki energooszczędne zyskały na popularności gdy tradycyjne żarówki o dużej mocy wycofywane były ze sprzedaży przez UE. Żarówki energooszczędne mają za zadanie zmniejszyć zużycie prądu, dzięki czemu lepiej poczują się nie tylko nasze portfele, ale również środowisko. Prąd w naszym kraju pozyskiwany jest głównie z węgla, który podczas spalania wydziela toksyczne opary do atmosfery.

Czy żarówki energooszczędne są tak dobre?

Żarówki energooszczędne, a tak naprawdę lampy fluorescencyjne, które mają charakterystyczny kształt rurek pokryty warstwą luminoforu emitują światło, które podobno jest nawet 75% oszczędniejsze niż tradycyjna żarówka. Jednak warto wiedzieć, że do ich działania potrzebna jest rtęć. Od razu rzuca mi się w oczy pewna hipokryzja, gdy nie dawno wycofywano termometry rtęciowe by chronić nasze zdrowie, ale żarówki z rtęcią nikomu nie przeszkadzają.

To, że żarówki te wypełnione są w środku rtęcią i gazem obojętnym – argonem sprawia, że żarówki te emitują promienie ultrafioletowe. Żarówki tego typu bardzo dokładnie przestudiował profesor Dieter Kunza Berlina. Przeprowadził serię badań, które doprowadziły go do wniosku, że zimne światło emitowane przez te żarówki powoduje szereg zaburzeń snu.

Uważa również, że mają one negatywny wpływ na cały organizm zaczynając od zaburzeń układu pokarmowego, na chorobach krążenia kończąc. Uważa nawet, że mogą być one powodem zawału, zaburzeń psychicznych czy depresji.

Warto też pamiętać, że są one źródłem promieniowania elektromagnetycznego o częstotliwości radiowej. Badacze z Uniwersytetu Stony Brook w stanie Nowy Jork odkryli dodatkowo, że promieniowanie ultrafioletowe, które jest przez nie emitowane podczas częstej ekspozycji może nawet spowodować raka. Wyhodowali oni komórki ludzkiej skóry, a następnie wystawili na działanie świetlówek i zwykłych żarówek. Ekspozycja na żarówki energooszczędne zainicjowała śmierć badanych komórek.

Promieniowanie to powinno być zamknięte wewnątrz żarówki, jednak drobne uszkodzenia powłoki, na które nie mamy wpływu mogą powodować nadmierne jego wypływanie na zewnątrz. Producenci żarówek oczywiście na te doniesienia zapewnili, że promień emitowanego promieniowania UV jest akceptowalnie niski.

Dodatkowo Dermatolog dr John Hawk powiedział, że niektórzy ludzie maja problem z akceptowaniem światła fluorescencyjnego, które wydaje się mieć pewne cechy jonizujące, które wpływają na powietrze. U niektórych ludzi problemy zdrowotne nasilają się gdy spędzają czas w pomieszczeniach oświetlanych takim typem światła.

Co zrobić gdy żarówka się zbije

Dla mnie jednak najważniejszym argumentem przemawiającym za ich szkodliwością jest to, że gdy żarówka ta się zbije należy natychmiast otworzyć okna i wywietrzyć mieszkanie. Czy kiedykolwiek musieliście coś takiego robić gdy zbije Wam się zwykła żarówka?

Brytyjski Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wsi wydał kilka rad co robić gdy żarówka się stłucze. Należy wtedy natychmiast opuścić pomieszczenie. Założyć gumowe rękawiczki i zmieść resztki skład. Umieścić je w szczelnie zamykanym worku i nie wkładać do zwykłego pojemnika na odpady. Wywietrzyć mieszkanie i nie wdychać oparów z żarówki.

Alternatywa dla żarówek energooszczędnych

Dla mnie nadal aktualną alternatywą są tradycyjne żarówki, które można kupić w sklepach również o dosyć dużych mocach.

Jeśli jednak chcemy nadal oszczędzać energię bardzo dobrym wyjściem okazują się być żarówki ledowe. Zyskują one ostatnio coraz bardziej na popularności. Są oczywiście droższe od tradycyjnych żarówek ale zużywają mniej energii i nie nagrzewają się. To akurat bardzo istotna cecha przy różnego typu kloszach czy abażurach, które mogłyby ucierpieć z powodu wydzielanego ciepła.

Podobne artykuły