Domowy sposób na żylaki i popękane naczynka. Dzisiaj przygotujemy specjalną domową maść, która pomoże nam się uporać z problemem żylaków oraz popękanych naczynek. To problem wielu kobiet, zwłaszcza gdy nasza praca wymaga ciągłego wysiłku dla naszych nóg.
Jednym ze składników, który będziemy potrzebować jest wosk pszczeli. W kosmetykach jest on stosowany od dawna. Jest jednym z tych darów natury, który pomaga nam w wielu dolegliwościach. Z wosku pszczelego tworzone są plastry do przechowywania miodu. Zawiera on karetonoidy i nienasycone kwasy tłuszczowe. W kosmetyce stosuje się go dlatego, że jest silną substancją natłuszczającą, która uelastycznia skórę i zapobiega jej wysuszeniu.
Będziemy potrzebowali również oleju z arnika, to bardzo ciekawa substancja. Nie tylko łagodzi on ból i obrzęki, ale ma też bardzo dobre działanie pielęgnacyjne dla cery naczynkowej. Wykorzystuje się go w wielu kosmetykach. Przenika wgłąb skóry i wzmacnia ścianki naczynek oraz obkurcza naczynia krwionośne, dlatego stają się one mniej widoczne.
Wosk pszczeli musimy rozrzedzić, ale nie możemy go zbyt mocno podgrzewać. Najlepiej zrobić to przez chwilę w mikrofalówce. Do niego dodajemy resztę składników. Zawartość kapsułki z witaminą E musimy wylać rozcinając ją. Po wymieszaniu składników stworzy się maść, którą przekładamy do niedużego słoiczka i codziennie wieczorem nakładamy na miejsca dotknięte żylakami i popękanymi naczynkami. Masujemy przez chwilę w kierunku serca i zostawiamy maść na skórze na całą noc.