Liście kalafiora, które zwykle lądują w koszu, są tak naprawdę prawdziwym skarbem. Dlaczego marnować takie zasoby, skoro mają tyle do zaoferowania? W tym artykule poznacie genialny sposób na ich wykorzystanie. Już więcej ich nie wyrzucicie!
Kalafior charakteryzuje się niską kalorycznością (24.9 kcal na 100 g surowego produktu), dlatego świetnie sprawdza się w przypadku diety odchudzającej. To bardzo dobry sposób na zwiększenie objętości posiłku przy jednoczesnym zachowaniu bilansu kalorycznego.
Wystarczy, że nałożymy sobie na talerzu więcej kalafiora i zrezygnujemy z bardziej kalorycznych dodatków. W ten sposób po obiedzie uzyskamy uczucie sytości i tak naprawdę zjemy mniej kalorii niż zwykle.
Dodatkowo kalafior jest bardzo zdrowy. Znajdziemy w nim witaminy C, A, E, K, tiaminę, niacynę, witaminę B6 i kawas foliowy. Do tego jest źródłem wapnia, cynku, żelaza, magnezu, fosforu i potasu.
Spożywanie go chroni przed wrzodami, zmniejsza ryzyko zachorowania na reumatoidalne zapalenie stawów i wspomaga serce. Należy pamiętać o tym, że jest to warzywo ciężkostrawne, dlatego jego jedzenie może powodować powstawanie gazów. Zapobiec im możemy, komponując go z dodatkami, które temu zapobiegają. Jednym z nich może być czosnek.
Nie mniej zdrowe od samego kalafiora są jego liście. Nie warto więc ich wyrzucać. Pod warunkiem że są naprawdę ładne. Wtedy możemy je wykorzystać w naszej kuchni na kilka sposobów i po prostu je zjeść.
Przygotowaliśmy dla was kilka inspiracji, którymi możecie się zasugerować. Liście kalafiora można wykorzystać podczas gotowania na wiele sposobów.
Aby kalafior na dłużej zachował świeżość, należy go przechowywać w odpowiedni sposób. Powinien leżeć w zaciemnionym i chłodnym miejscu obrócony łodygą do góry. Nie zaszkodzi mu nawet przechowywanie w lodówce.