Dzisiaj chciałam poruszyć temat, który od jakiegoś czasu trochę mnie nurtuje. Wszystko za sprawą osobistych doświadczeń, a właściwie pary, którą znam dosyć dobrze. Jedna rzecz w ich związku jest tak toksyczna, że traci on przez nią sens. Oni mimo wszystko w tym trwają, widzę jednak jak ona się przy tym męczy. Gdy Twój facet będzie robił to samo, radzę Ci po prostu to zakończyć!
Właściwie o jaki typ zachowania mi chodzi? Od lat panuje w naszym kraju pewien model rodziny. Mężczyzna zarabia pieniądze i utrzymuje dom. Nie inaczej jest w ich przypadku, chociaż przez pewien czas i to całkiem nie dawno on był bezrobotny. Dzisiaj jednak pracuje i całkiem dobrze zarabia. Jednak to bardzo wiele zmieniło w ich związku.
Aby jak najlepiej przedstawić Wam narrację jaka panuje pomiędzy nimi wystarczy pokazać jeden prosty przykład. Ona ma pewne oczekiwania, że on jej pomoże w realizacji jakiegoś zadania np. prostej opieki nad dzieckiem, albo oderwania się od własnej rozrywki aby pomóc coś w domu. On natomiast odpowiada, że utrzymuje rodzinę, przynosi do domu pieniądze więc mu się należy.
Związek polega na równym podziale nie tylko obowiązków, ale i dóbr. Razem do czegoś dochodzimy, razem się wspieramy. Nawet jeśli jeden z partnerów zarabia mniej to musi pamiętać, że ten drugi zapewne musiał coś poświęcić żeby mu w tym pomóc. Np. pozwolić mu się rozwijać, a samemu przejąć pewne obowiązki.
Nie oznacza to jednak, że taka sytuacja ma trwać wiecznie, a pieniądze upoważniają kogokolwiek do czucia się lepszym, od osoby, którą rzekomo się kocha?
Gdy dochodzi do jakiekolwiek kłótni partner natychmiast wypomina argument pieniężny. Nie ważne, że problem dotyczy czegoś innego. Rozwiązanie jest proste „odczep się, bo to ja to wszystko utrzymuję”. Nigdy, przenigdy związek zbudowany na takim fundamencie nie będzie ani szczęśliwy, ani stabilny.
Zawsze będziesz czuć się gorsza, poniżana. Będziesz czuć, że musisz prosić o pieniądze, które de facto są Wasze wspólne. Nie będziesz miała decydującego głosu w żadnej ważnej sprawie, bo przecież nie ty za to płacisz i nie ty utrzymujesz dom. Dlatego nigdy nie zgadzaj się na taki stan rzeczy. Postaw jasne ultimatum, albo po prostu zakończ toksyczny związek.