Kalafior to popularne warzywo, które można podać na wiele różnych sposobów. W naszej kuchni często pojawia się jako dodatek do obiadu podany z bułką tartą podsmażoną na masełku. Zanim jednak będziemy mogli poczęstować nim domowników musimy go ugotować. Podczas tej czynności warto pamiętać o jednak ważnej rzeczy, o której większość niestety zapomina.
Czynność ta wydaje się banalna. W pierwszej kolejności myjemy warzywo, a następnie dzielimy je na różyczki. Następnie gotujemy go w osolonej wodzie, aż stanie się miękki. Większość z nas pamięta o tym, aby do wody dodać soli. Mało kto jednak pamięta, że oprócz niej warto również dodać łyżeczkę cukru.
Ten dodatek jest bardzo ważny, jeśli chodzi o smak kalafiora. Jeśli nigdy tego kulinarnego triki nie stosowaliście, to wypróbujcie go przy kolejnej okazji. Na każde trzy litry wody dodaj jedną łyżeczkę cukru. Zobaczy, że kalafior ugotowany w ten sposób będzie delikatniejszy w smaku. Podany wraz z bułką tartą na masełku mógłby być jedyną rzeczą, którą znajdziemy na talerzu.
Niektórym osobom nie podoba się zapach, który towarzyszy gotowaniu kalafiora. Przypomina on ten, który odczuwamy podczas gotowania kapusty. Winne wszystkiemu są związki siarki, które możemy zneutralizować stosując sodę oczyszczoną. Na garnek wody, w której gotujemy kalafior wystarczy dodać łyżeczkę sody oczyszczonej.
Tak. Kalafior jak najbardziej jest warzywem, które można jeść na surowo. Świetnie sprawdza się jako dodatek do sałatek. Jest wtedy bardzo chrupiący i aromatyczny. Pamiętajcie jednak o tym, że tak jak każde warzywo, przed podaniem na surowo powinien być dobrze umyty.