Jeśli wylewasz olej po smażeniu do zlewu w kuchni, to popełniasz duży błąd. Bardzo łatwo jest w ten sposób zafundować sobie interwencję hydraulika. Olej wraz z innymi resztkami jedzenia może tworzyć trudne do usunięcia zatory. W tym artykule podpowiemy Wam, co zrobić z olejem po smażeniu.
Jeśli ilość oleju nie jest duża, wtedy po smażeniu możemy wytrzeć patelnię papierowym ręcznikiem, a ten następnie wyrzucić do kosza na śmieci. Wraz z nim pozbędziemy się również resztek panierki, która przypaliła się podczas smażenia. W ten sposób patelnia jest gotowa do umycia jej w zmywarce, a problem oleju znika. Zapobiegniemy również zatorom, które mógłby spowodować w odpływie kuchennego zlewozmywaka.
Pamiętaj jednak o tym, aby chwilę po smażeniu odczekać, aż temperatura oleju i samego naczynia spadnie. W przeciwnym wypadku możemy się poparzyć i to bardzo dotkliwie. Olej podczas smażenia może rozgrzać się nawet do 200 stopni Celsjusza.
Olej tak naprawdę powinien zostać zutylizowany w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Znajdziemy go w naszej gminie na stronie Zakładu Gospodarki Komunalnej. W tym miejscu olej zlany do butelki lub do słoika można bezpłatnie oddać.
Tłuszcz taki jest ponownie wykorzystywany. Dzięki temu dbamy o środowisko. Warto pamiętać, że nie powinien on trafiać do gleby.
W niektórych przypadkach olej można wykorzystać ponownie. Po smażeniu frytek w głębokim oleju, nie musimy go od razu wylewać. Jeśli temperatura nie przekraczała 190 stopni Celsjusza, a w środku nie było dodatków innych tłuszczy, to wtedy możemy po wystudzeniu przelać go do butelki. Oddzielamy go od osadów, które mogą znaleźć się na dnie garnka używając gęstego sitka.
Taki olej przechowujemy szczelnie zamknięty w zacienionym miejscu. W ten sposób, gdy następnym razem będziemy coś smażyć, możemy go wykorzystać i oszczędzić pieniądze.
Warto pamiętać o podpisaniu butelki z olejem datą jego ostatniego użycia. Dobrze jest również umieścić informację, co było na nim smażone. Smak podczas smażenia przenika do tłuszczu. Dlatego na oleju po smażeniu ryby nie będziemy smażyć naleśników, które podamy z dżemem.
Nie zawsze jednak olej będzie się nadawał ponownie do smażenia. Jeśli zmienił kolor i zapach, a w środku były dodatki przypraw lub sól, to wtedy nie powinniśmy go ponownie wykorzystywać.
Dlatego też wcześniej wspomnieliśmy o temperaturze smażenia. Każdy rodzaj tłuszczu ma swój punkt dymienia po osiągnięciu określonej temperatury. Jeśli przypalimy olej, a oznaką jest dymienie i zapach spalenizny, to nie możemy go już ponownie wykorzystać.
Jeśli olej będziemy przechowywać w szczelnie zamkniętym naczyniu (butelka, słoik) w zaciemnionym miejscu, to powinniśmy go wykorzystać do miesiąca czasu od pierwszego użycia. Dlatego istotne jest to, aby na opakowaniu zapisać pierwszą datę.