Śledzie spotkać można na większości polskich stołów. Są szybką i smaczną przekąską na wszelkie okazje, np.: w postaci koreczków czy sałatki śledziowej. Śledzie w śmietanie lub filety panierowane w occie mogą stanowić znakomity zamiennik dla tradycyjnej proteiny do obiadu, dlatego świetnie sprawdzą się również w dni, w które nie powinno się spożywać mięsa. Większość przepisów wymaga dobrego wymoczenia filetów przed ich dalszym przygotowaniem. Jest na to sposób, który z pewnością Cię zaskoczy!
Moczenie śledzi może wydawać się zbędnym etapem ich przygotowania, lecz prawdopodobnie jest jednym z najważniejszych. Zabieg ten eliminuje nadmiar soli, a także nieprzyjemny aromat ryby. Poza tym mięso staje się bardziej miękkie i delikatne, a co za tym idzie znacznie przyjemniejsze w smaku. Moczenie w różnych płynach może również wzbogacić smak przygotowywanej potrawy. Takie zachowanie ułatwia także dalszą obróbkę śledzi. Do moczenia można wykorzystać wodę, mleko oraz, co ciekawe, zalewy po marynowanych warzywach.
Mało kto by pomyślał, że do moczenia śledzi można wykorzystać zalewę, którą najczęściej wylewa się po opróżnieniu zawartości słoika. Mowa tu o wodzie po ogórkach. Zarówno ogórki, jak i śledzie często razem towarzyszą różnego rodzaju uroczystościom w naszych domach. Zamiast więc marnować cenną zalewę, warto wykorzystać ją ponownie. Zalewa z ogórków doda rybie walorów smakowych, a w dodatku nie spowoduje dodatkowych kosztów.
Przygotowanie należy rozpocząć od namoczenia filetów, najlepiej pozostawić je na cały dzień. Następnego dnia należy pokroić śledzie w paski, cebulę obrać i posiekać w piórka. Następnie należy połączyć zalewę po ogórkach z ulubioną musztardą, dodać olej i pieprz do smaku, oraz dokładnie wymieszać. Potem wystarczy zalać nią uprzednio pokrojoną rybę oraz cebulę i pozostawić do schłodzenia na około 2 godziny. Tak przygotowane śledzie sprawdzą się idealnie na każdym stole.