Czy sklep ma prawo ograniczyć płatność kartą dopiero od jakiejś kwoty?

Lifestyle Data publikacji: 08 sierpnia 2019

Podczas urlopów trafić można na sklepy, które ograniczają płatność kartą informując, że jest ona możliwa np. od 10 zł. Dzieje się tak dlatego, że przy małych zakupach zysk często zjada prowizję. Dlatego mniejsi sprzedawcy nie są chętni aby klienci za małe zakupy płacili kartą, ale przy większym koszyku nie mają już z tym problemu. Dlatego powstają takie informacje, że płatność kartą dostępna jest dopiero od jakiejś kwoty.

Płatność kartą od konkretnej kwoty

Sprzedawca jednak działa w ten sposób niezgodnie z umową zawartą z operatorem płatności. Dlatego wystarczy skontaktować się w tej sprawie ze swoim bankiem, a on skontaktuje się z organizacją kartową. Następnie agent odpowiedzialny za obsługę takiego punktu odezwie się do niego. Umowa, którą podpisał zobowiązuje go do akceptowania kart płatniczych bez ograniczeń pod groźbą karty finansowej. Agent na pewno sprawę wyjaśni bo gdyby tego nie zrobił konsekwencje mogłyby spłynąć też na niego.

Co w takiej sytuacji zrobić? Mamy w zasadzie trzy wyjścia. Możemy odejść bez naszych zakupów. Możemy też dołożyć coś do koszyka aby przekroczyć kwotę, którą wymyślił sprzedawca. Warto jednak zrozumieć też drugą stronę i spróbować się dogadać. Poinformować, że wiemy o tym, że sprzedawca nie ma prawa wprowadzić takiego ograniczenia, ale nam nie zależy na przysporzeniu mu problemów i zgłaszania sprawy, a jedynie na zrobieniu zakupów. Dlatego mógłby w tej sytuacji zrobić wyjątek. Sprzedawca zapewne będzie wolał przyjąć nasza płatność kartą.

Podobne artykuły