Bęben w suszarce do ubrań nie kręci się – co się stało?

Suszarka do ubrań to genialny wynalazek. Dzisiaj nie wyobrażam sobie już bez niej życia. Jak każdy sprzęt domowy ulega niestety również awarii. Jednym z problemów może być to, że bęben suszarki przestał się kręcić. Dzisiaj podpowiem Wam co może być przyczyną. Jeśli macie trochę smykałki możecie wtedy naprawić ją sami, jeśli nie jest już na gwarancji.

Zerwany pasek bębna suszarki

Bęben posiada pasek napędowy. Przypomina on pasek w rozrządzie naszego samochodu, jest jednak cieńszy. Gdy spróbujemy zakręcić bębnem gdy suszarka jest wyłączona powinien on stawiać duży opór. Jeśli tego nie robimy, a my możemy nim kręcić, to prawdopodobnie pasek napędowy został zerwany.

Naprawienie tej usterki nie jest trudne. Wystarczy odkręcić tylną obudowę, za nią będzie kolejna. Gdy ją odkręcimy zobaczymy już pasek napędowy. Być może tylko spadł, wtedy wystarczy nałożyć go na miejsce. Jeśli jednak się zerwał możemy kupić drugi i go zamocować.

Koszt takiego paska to zwykle kilkadziesiąt złotych. Zależy to oczywiście od modelu suszarki jaką posiadamy.

Po założeniu nowego paska urządzenie powinno znów zacząć działać, a my tanim kosztem z niewielkim wkładem własnej pracy naprawiliśmy suszarkę.

Niestety w przypadku kolejnych awarii już nie będzie tak łatwo. Pasek napędowy to częsta przyczyna, ale mogą być też inne.

Pamiętajcie o tym, że suszarka powinna mieć miejsce aby odprowadzić ciepło. Podczas suszenia generuje go bardzo dużo. Niestety dzisiaj w modzie mamy zabudowy w łazienkach, a suszarki i pralki często są w nich schowane. To sprawia, że urządzenia te grzeją się zbyt mocno. Z tego powodu pasek również może się rozciągnąć czy pęknąć, ale może też dojść do przegrzania silnika.

Przegrzanie silnika w suszarce

Diagnozę w takim przypadku postawić musi już serwisant, chyba, że jesteśmy fanami elektroniki i potrafimy sprawdzić silnik suszarki.

Wymiana silnika nie należy do tanich. Samo urządzenie kosztuje kilkaset złotych, a do tego dochodzi koszt serwisanta.

Całą operacja może kosztować nas nawet ok. 1 tys. złotych. To sporo i w przypadku starej suszarki zaczynamy się już zastawiać czy warto to robić.

Zanim jednak skreślimy suszarkę warto zapłacić choćby za diagnostykę gdy nie jesteśmy pewni i potem podjąć decyzję.

Nie musi przecież wcale chodzić o silnik. Czasem bywa, że po prostu jakimś cudem część garderoby dostanie się do środka i zaczyna blokować bęben suszarki.

Może też chodzić o łożysko, na którym kręci się bęben. Ta cześć jest już dużo tańsza od silnika i jej koszt porównywalny jest z ceną silnika. Sygnałem dla nas, że może to być łożysko jest to, że bęben nie będzie się kręcił tak jak w przypadku zerwanego paska.

Pierwsze uruchomienie

Może się zdarzyć też tak, że dopiero przywiozłaś swoją wymarzoną suszarkę do domu, podłączyłaś, a tu bęben się nie obraca. Panika i szok, przecież to nowy sprzęt.

Ale czy jesteś pewna, że blokady transportowe zostały zdjęte? Znajdują się one na tylnej obudowie suszarki i należy je usunąć, aby bęben mógł swobodnie się kręcić.