Być może widzieliście hotele dla owadów w publicznych parkach lub na działce znajomych. To nie tylko atrakcja, ale także bardzo ważny element ekosystemu. Lasy Państwowe przygotowały bardzo ciekawy wpis, z którego dowiemy się, jak taki hotelik zbudować. Dowiadujemy się z niego, że jedna trzecia pokarmów, które jemy pochodzi od owadów zapylających. Dzięki pszczołom istnieje 85% gatunków roślin. Te małe latające stworzenia wykonują niesamowicie ważną dla ludzi pracę.
Stworzenie własnego hoteliku dla owadów jest proste dzięki instrukcji przygotowanej przez Lasy Państwowe. Konstrukcję wykonujemy z drewna, to naturalny materiał. Otwory, które będziemy wykonywać w różnego rodzaju materiałach powinny wynosić od 2 do 8 milimetrów. Całość zabezpieczamy drucianą siatką.
Tak, jak każdy hotel i ten posiada pokoje. Ich wnętrze będzie urządzone różnie w zależności od gości, które będą je odwiedzać. Na grafice przygotowanej przez Lasy Państwowe i Polską Grupę Infograficzną zobaczymy, jakie materiały są najlepsze dla konkretnych gatunków owadów.
W jednym z pokoi umieścimy słomę, w której rozgoszczą się złotookowate. W grubych gałęziach czas spędzą pszczoły, osy i złotolitki. Cegła to idealne miejsce dla pszczół samotnic (tak samo trzcina i bambus), a gliniana doniczka posłuży, jako schronienie szczypawek. Łodygi starych krzewów to miejsce dla błonówek, a szyszki polubią biedronki. Im większa rozmaitość wewnątrz, tym więcej pożytecznych owadów znajdzie schronienie w naszym hoteliku.