Już teraz jest bardzo gorąco, a rosnąca ilość samochodów oraz wypadki sprawiają, że coraz częściej utykamy w korkach. Podczas wakacji problem się nasili i musimy być przygotowani na to, że przyjdzie nam nie raz stać w długim korku. Na taką ewentualność powinniśmy być przygotowani i zanim ruszymy w długą podróż należy zrobić w aucie zapas wody do picia oraz suchego prowiantu. Jednak oprócz tego grozi nam również przegrzanie silnika. Co robić w takiej sytuacji, jak temu zapobiec?
Jazda w upały nie jest niczym przyjemnym, a stanie w korku tym bardziej. Klimatyzacja chociaż działa, nie zawsze musi być w 100% sprawna. Nawet z pozoru dobrze działająca „klima” może nam przysporzyć problemów jeśli dawno nie robiliśmy jej przeglądu i nie uzupełniliśmy płynów. To powoduje bardzo mocne nagrzewanie się silnika, a ostatecznie przegranie się. Oczywiście bardzo istotnym elementem jest również płyn chłodzący oraz olej silnikowy. Dlatego przed dłuższą trasą i wakacyjnymi wojażami warto sprawdzić:
Zauważymy to monitorując wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej. Warto na niego zerkać gdy stoimy w korku. Jeśli jednak go przeoczymy na pewno da nam o tym znać para wydobywająca się spod maski. Należy w takiej sytuacji natychmiast zjechać na bok i pozostawić silnik do ostygnięcia. Jeśli nie znamy się na samochodach najlepiej jest wezwać pomoc drogową gdy mamy przed sobą jeszcze sporo trasy.
Jeśli jednak samodzielnie zdecydujesz się sprawdzić ubytki i na czas podróży załatać choćby taśmą i dolać ubytek, to pamiętaj aby czynności te wykonywać dopiero na ostygniętym silniku. Samo odkręcenie zbiorniczka płynu chłodzącego w celu kontroli poziomu cieczy może skończyć się silnym oparzeniem. Temperatury tam sięgają ponad 100 stopni Celsjusza. Sama para może mocno nas oparzyć w dłoń. Jeśli nie mamy płynu chłodniczego można go uzupełnić choćby wodą destylowaną, ale później warto zastosować odpowiedni płyn chłodniczy. Nie uzupełniajcie go jednak czystą wodą. To prawda, kiedyś tak auta właśnie chłodzono, ale nie bez powodu z tego zrezygnowano. Z wody może odkładać się kamień na elementach układu chłodniczego. Warto obejrzeć silnik i ulicę pod autem by sprawdzić czy nie doszło do wycieku właśnie teraz podczas trasy, czy po prostu poziom płynu był już zbyt mały gdy wyruszaliśmy, a po prostu brak wcześniejszych upałów jedynie uchronił nas przed przegrzaniem.
Najczęstsze powody przegrzania się silnika
Ogólnie rzecz ujmując, gdyby wszystko było sprawne, auto nie przegrzałoby się i utrzymało temperaturę ok. 90 stopni Celsjusza nawet podczas mocnych upałów. Dlatego przegrzanie się silnika zawsze jest dla nas informacją, że coś jest nie tak i należy dokonać serwisu. Jest kilka typowych powodów, przez które silnik może się przegrzać.